Wpis z mikrobloga

@wioslarz-umyslow @wioslarz-umyslow oj trzeba, w nyc snieg lezy dwa tygodnie w roku. Wystarczy ze odsniezaja jeden dzien i te wszystkie laty ktore ubijali szpadlem sa powyrywane. Widac technika naprawy uniwersalna na caly swiat. Czasem idzie kolo zgubic a przynajmniej #!$%@? opony, zwlaszcza nisko profilowe.
Przy la guardii droga byla tak dziurawa ze wygladala jak po bombardowaniu. Wiele widzialem w Polsce ale to przebijalo wszystko. Mimo to i tak w stanach zyje sie
@cerbera: Dzięki za pogląd z drugiej strony. Miałem okazję być tam kilka lat temu, głównie rejony północno wschodnie, i miałem okazje jeździć przez jakiś czas i po dużych miastach i po wioskach (w ramach rekreacji) oraz na drogach międzystanowych (tylko między dwoma stanami). I to w okresie właśnie zimowym oraz wiosennym, nie zaobserwowałem tego o czym piszesz, a raczej to czym się podzieliłem wcześniej. Ciekaw jestem czy to technika się zmieniła