Odnośnie nowego odcinka to wydaje mi się że Elizka uratowała dziewczyny przed zdemaskowaniem zadania - chłopaki już się domyślali że coś jest na rzeczy i już podśmiewali się, ale jak Elizka włączyła tryb "Kill 'Em All" i zaczeła bombardować Grzesia to nie było czego zbierać hehe:)
Odnośnie Michała - to na lajwach pierwszy raz widziałem że na serio dobrze dogadywał się z Anitą - widać że fajnie się dogadywalli, tym bardziej mi go szkoda:) #hotelparadise
@Dromodron: hihihi:) ja miałem gęsią skórkę jak to widziałem - ewidentnie z tym trzeba się urodzić :) Pozamiatała, ale widać było że boi się że Jay ją odczyta :)
@kipman1: Ja tam nie widziałam żeby Anita dogadywała się z Michałem ,kolejną zanudzał swoimi opowieściami ile to on nie miał partnerek w hotelu ,dobrze dla niego ze odpadł .
@agulana: było kilka momentów pokazanych na lajwach - nie tylko gdy opowiadał co się działo w hotelu i fajnie rozmawiali. Swoją historię w hotelu już napisał - szkoda mi go bo nikomu krzywdy nie robił i trzymał się swoich zasad od początku do końca - ja to szanuję, ale Anita była chyba pierwszą dziewczyną z którą rozmawiał bez ciśnienia (nie licząc Elizki).
@kipman1: imo oni się domyślili na etapie robienia włosów, afera to już było przegięcie. Laski to fatalnie rozegrały, bo ciągle gdzieś były grupowo zamiast działać w pojedynkę. Kiedyś było podobne zadanie w LI i tam żadnemu chłopu nawet do głowy nie przyszło, że ktoś ich wkręca.
@Marjaewa: oczywiście nikt nie kazał im zrobić tego zadania w taki sposób - jeden kit - udało im się. Co do LI to nie porównywałbym z HP - tak całymi dniami leżą i gadają o siłce, produkcja w każdym sezonie musiała wymuszać rozmowy między uczestnikami, część par która dobrze wyglądała w TV dopiero po powrocie do Polski dowiedzieli się że są przedstawiani jako dobra para haha:) inscenizowane rozmowy kanapowe, inscenizowane wspólne
@kipman1 pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Żmijka ma talent do robienia awantur na zawołanie. Dziewczyny nie wykorzystały jej potencjału i mogła od razu zrobić awanturę jayowi chociażby o to że spojrzał na inną dziewczynę i miały by zadanie zaliczone w 2 min i nikt by się nie skapnął
@kipman1: hp jest reżyserowane w tym samym stopniu. Zobacz jak absurdalne decyzję są często podejmowane przez uczestników. To jest jeden i ten sam shit, który oglądamy ;) To zadanie powinni wygrać mężczyźni, bo po pierwsze się domyślili, że to zadanie, a po drugie, laski ich nie namówiły do siłowania. Reżyserce to nie pasowało, więc wygrały laski.
@Marjaewa: rozgranicz reżyserowanie programu od produkcji w sensie realizacji programi. Produkcja pociąga za sznurki, ale nikt z produkcji nie wpływa na decyzje jakie uczestnicy podejmują. W HP nikt nie lata za uczestnikami (np. scenarzysta) i nie mówi każdemu co ma powiedzieć - uczestnicy przyjmują zasady gry które produkcja "wymyśla" częśto na bieżąco, a uczestnicy funkcjonują na tych zasadach. Natomiast LI jest reżyserowany - znam osobiście 2 osoby pracujące przy realizacji programu
@kipman1: a dla mnie każdy taki show jest reżyserowany, w bajki, że coś w tv idzie na żywioł nie uwierzę, za stara jestem. HP tak samo ma reżysera jak i LI. Proste
@Marjaewa: no to jeśli wierzysz w to co piszesz to po co to oglądasz? ja jakbym sobie wmówił coś takiego to wilałbym obejrzeć sobie jakiś film lub serial...
Odnośnie Michała - to na lajwach pierwszy raz widziałem że na serio dobrze dogadywał się z Anitą - widać że fajnie się dogadywalli, tym bardziej mi go szkoda:)
#hotelparadise
Co do LI to nie porównywałbym z HP - tak całymi dniami leżą i gadają o siłce, produkcja w każdym sezonie musiała wymuszać rozmowy między uczestnikami, część par która dobrze wyglądała w TV dopiero po powrocie do Polski dowiedzieli się że są przedstawiani jako dobra para haha:) inscenizowane rozmowy kanapowe, inscenizowane wspólne
Produkcja pociąga za sznurki, ale nikt z produkcji nie wpływa na decyzje jakie uczestnicy podejmują.
W HP nikt nie lata za uczestnikami (np. scenarzysta) i nie mówi każdemu co ma powiedzieć - uczestnicy przyjmują zasady gry które produkcja "wymyśla" częśto na bieżąco, a uczestnicy funkcjonują na tych zasadach.
Natomiast LI jest reżyserowany - znam osobiście 2 osoby pracujące przy realizacji programu