[S.....s]

Shalom.

2020, Glapa bawi się w gołębia i obniża już wtedy nienaturalnie/nierozsądnie niskie stopy **uj wie po co (a co za tym idzie spadają wskaźniki WIBOR), robiąc łaskę (żeby nie powiedzieć laskę) kredytobiorcom.
Wszystkim. Od inwestycyjnych po konsumpcyjnych degeneratów.

KREDYTOBIORCY: I sleep aka "brawo Glapa, zajebiście, tak trzymaj mordo". Wszystko było cacy, "very very".

I te polskie twarze(!) rok, dwa, cztery lata wcześniej: "Patrz Halyna, bank tu jakąś tabelkę dał, że co to będzie jak będzie 10%, no nie wytrzymie zaraz Halyna, trzymaj mnie, pęknę ze śmiechu".
Zresztą kogo ja oszukuję, przeciętny Polak w piź*zie ma czytanie umów. Wróć. W piźd*ie ma czytanie umów ze zrozumieniem.
Przeciętny Francuz też. Człowiek przeciętny.

A umowa - rzecz ŚWIĘTA.
I jeszcze żeby te banki Wam tych tabelek NIE ROBIŁY. Ja WAS proszę...

2021, końcówka: Glapa ewoluuje, zaczyna się jastrzębia cień - chce się rzec: nareszcie! W końcu dobry ruch w całym festiwalu #!$%@?.
Wibor nawet nie goni inflacji, zaraz się okaże, że co rozsądniejsi mają już nie 47, a 39 pensji kapitału do spłacenia. Systemowo, co do gradientu, co do matematyki: znamy to.
30 lat temu niektórzy "walili bombę" dwoma pensjami.

W każdym razie umoczeni kredyciarze, największy plebs (odetnijcie te 25, może 30% najbardziej zakredytowanych, tych pod korek, LTV 0,8 i więcej w ostatnich latach): "KWIII, KWII, KWII!!!!!!1". To jest MASA ludzi. Ludzi!???

Wtóruje im reszta - jak jechać, to po bandzie - też kwik, no bo jak to mniej kasy mi zostanie POLAKOWI SZLACHCICOWI.
Nie może być! Rzadziej perfumy, czy telefon od Chińczyka złodzieja kupię, czy inne zbędne gówna, najprawdopodobniej i tak wypychając pieniądz za granicę (bo ten naród produkuje co najwyżej kod, jabłka, specjalistów na eksport, politycznych degeneratów, ekonomicznych analfabetów, kiepskich moderatorów, okna i meble).
Plama śmieci na Pacyfiku lubi to.

/---------------------/

I, na niepewność Wielkiego Architekta, te dopłaty. Serio? Bawienie się w dobrego wujka "wszyscy możemy wygrywać".
Na to nie ma zgody. Nie, nie możemy.

Rynek powinien się oczyścić. I hipoteczny, i konsumpcyjny ogólnie go ujmując, i rynek pracy. Dajcie mu rzygnąć. Nie wiem...jak...jak czasem swoim znajomym na imprezie. Szybka akcja i po krzyku.
Tak, to będzie gigantyczny bełt. Po całym, trwającym już dobrą dekadę festiwalu drukarek, przekraczania "ekonomicznych Rubikonów" i degeneracji.
Nam poważnie NIE SĄ potrzebne 2, czy 3 lokale sushi w Pcimiach 30k, Jagodno udające Wrocław, "barberzy" zamiast fryzjerów i Żabka na każdym rogu.
Serio, na co trzecim będzie w porządku.

Zdziwiony? Ja nie, Pan nie, Pani nie. To kto jest? Społeczeństwo.
Jak zwykle pełne "jakośtobędzizmu", chciwości i życia ponad stan. Wczoraj, dzisiaj i - a jakże - jutro.

Zwłaszcza nad Wisłą.
Społeczeństwo ludzi, u których wciąż ważnym jest, jakiego to Wałacha posiadają, a każdy jeden jest dobrem zagranicznym, bo produkcji, "stajni" własnej - brak.
Nawet Rumun (ten geograficzny, a nie wykopowy) zaśmieje się wam w twarz.

Ludzi, dla których piramidy finansowe chu*omiksa są w dechę, pieniądz leży na ulicy, a szlachcic na zagrodzie jest równy wojewodzie. Ludzi, którzy w 2016 lub 2020 pisali "hej Mireczki, rata kredytu 25% dochodów to jest ok jeszcze, co nie?".

A jak przyjdzie co do czego to z "pitem" są problemy.

A co to? Słyszycie to? A tak! No przecież! Hurr durr, bo by etyki mogło nie być w szkołach, tylko jak PIT robić!!1 To oni są winni, a nie ja! Niech ktoś!
Wieczne zwalanie na innych. Ja jestem git, czysty, jak zimna wódeczka, nieskażony. Jak łza, Pani "redaktur"....
Terefere.

/---------------------/

Już w 2013 Krzysiu (sic!) dał dobry artykuł o tym, co Was może czekać. On miał rację, poczekał, trafił.
Znał, wyczuł motyw, wyczuł sprzężenie. Dobrze napisał.

Te procesy trwają latami - i wiele ekonomicznej jazdy bez trzymanki jeszcze przed nami.

Podpisaliście? To płacić.
I nauczyć się mierzyć siły na zamiary. Teraz jest czas dobrej szkoły w tym zakresie.

I zróbcie coś z Waszymi polskimi twarzami. Ćwiczyć. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Coś się kończy, coś się zaczyna. Ktoś wygra, a ktoś przegrać musi.
Powiedzmy ostro (i stanowczo) - parówko...ekhem...SPRAWDZAM!

Pokój z Wami.

Wpis dedykowany nadmiernym kredyciarzom, żyjącym ponad stan i zwolennikom gospodarki "drukowanej".

#nieruchomosci #kredythipoteczny #dobryzwyczajniepozyczaj i jak zwykle #niepopularnaopinia #jewishway

[poji]

Rynek powinien się oczyścić. I hipoteczny, i konsumpcyjny ogólnie go ujmując, i rynek pracy. Dajcie mu rzygnąć.

@Soveliss: tu trzeba pomóc, tarczą albo innym dofinansowaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)