Wpis z mikrobloga

Mam takiego kumpla, stosunkowo niedawno poznany, spoko gość tak od czasu do czasu się spotkać - ale wiecie, są znajomi co nadają na tych samych falach i tacy co nie bardzo i raczej się widujecie od czasu do czasu po prostu. Z niektórymi ludźmi to możecie konie kraść i rozmawiać do 4 rano, a z innymi - tak sobie pogadacie z 2 godziny i w sumie czas zwijać na chatę. Ja mam swoją paczkę, z którą się spotykam, imprezuję no i jest fajnie, a z nim czasami się spotkamy przy jakimś whisky. Natomiast ten kumpel mi co chwilę pisze, chce co tydzień gdzieś wychodzić - nawet jak mu daję znać, że raczej nie dam rady i odezwę się jak będę miał chwilę to coś pomyślimy to on i tak nie słucha, dalej pisze i pisze i już głupio czasami bo nie wiem co powiedzieć. W ogóle nie czai aluzji i się robi natrętny czasami. Nie wiem jak dilować z takimi osobami, mi by było zwyczajnie głupio tak się narzucać, gdybym widział, że to działa w jedną stronę, a niektórzy nie znają umiaru.

#logikaniebieskichpaskow #gownowpis