Uczestniczyłem dzisiaj w wydarzeniu jakie mógł bym nazwać "z kamerą wśród normików" ale oszczędzę moim braciakom z tagu szczegółów. Nie wszedłem na święty tag aby się chwalić, ale aby podzielić się pewną refleksją jaka mnie naszła.
W moim polu widzenia było od kilku do kilkunastu kobiet w różnym wieku ale najczęściej młodszych niż ja lub mi równym, taka zbieranina korpoludków. Ich sposób tańca, zachowanie, gestykulacja, mimika, rozmowy, absolutnie wszystko emanowało przeświadczeniem, że uważają się za najlepszy możliwy wybór. Klony, dosłownie klony, każda z nich emanowała czymś co można by streścić tak "samo przebywanie w mojej obecności to przywilej" różnica wynikała jedynie z natężenia.
Trudno ująć w słowa coś co było uczuciem i obserwacją niewynikającą z twardych danych, jednak sądzę, że co inteligentniejsze Mireczki wiedza o co mi chodzi.
Zupełnie przeciętne dziewczyny jakie miały około trzydziestki, jakie ani nie były zbyt ładne, ani zbyt bystre, ani zbyt wykształcone, ani zbyt bogate, ani z nie wiadomo jakich dobrych rodzin, ani z nie wiadomo jak dobrymi karierami, ale za to z przeszłością, z traumami, z niepozałatwianymi sprawami z przeszłości, czasami z dziećmi, mające kredyty, braki w urodzie, widoczne pierwsze oznaki starzenia...
Media społecznościowe i aplikacje randkowe zrobił kobietom wodę z mózgu. Rozmawiałem tam niezobowiązująco z kilkunastoma kobietami i to pod wpływem alkoholu jaki powinien pomagać i nie byłem zainteresowany ani jedną z nich (cielesności jaka jest jednorazowa nie liczę). Po prostu nie mogłem przyznać, że był bym gotów poświęcić kilka moich przyszłych wolnych weekendów celem poznania jednej z nich nawet gdyby któraś dała mi szansę na coś takiego.
Jeszcze weselej się robi kiedy pozna się życiorysy tych Pań:
1. Miała dwa rozwody i doi obu facetów utrudniając im kontakty z dziećmi. 2. Nałogowa palaczka jaka kopci dwie paczki papierosów na dzień. 3. Epizody depresyjne i pobyt w szpitalu psychiatrycznym. 4. Ledwo co daje radę spłacać kredyt i żyje z miesiąca na miesiąc. 5. Stalking ze strony dawnego chłopaka, łobuz kocha najbardziej ale i nie chce się odczepić 6. Ukryta alkoholiczka jaka pije jednak na tyle mało aby się to jeszcze nie wydało. 7. Miało ją już pół zarządu, a nieoficjalnie cały.
Myślicie, że to my mężczyźni mamy problemy? Jak rozmawiałem i poznawałem przeszłość co niektórych kobitek to doznawałem skurczów żołądka. Kobiety mają coraz częściej tak porąbane życiorysy, że to po prostu szokuje. Są niedojrzałe, nieumiejące zmierzyć się z problemami i oczekujące bohatera jaki "w całość ułoży mnie".
Tutaj nie ma mowy o żadnej romantycznej miłości i zauroczeniu, tutaj nie można nawet liczyć na zwyczajną niezobowiązującą relację jaka nie będzie obarczona problemami. xD
Dziewczyny z anime zaczynają być coraz bardziej rozsądną opcją. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@alahakbar: Z drugiej strony to trochę pojechanie po łatwiźnie, ja opisuję ci swoje rzeczywiste przemyślenia i odczucia wynikające z realnej sytuacji, a ty aby to zbić lecisz stereotypem po najmniejszej linii oporu. Bo jeśli czegoś nie można podważyć, to należy to wyśmiać.
Zresztą te grubawe chłopaczki w niemodnych ubraniach mogą być największym zagrożeniem dla naszego świata. Są zaskakująco często inteligentni i oni nie zadowolą się tylko narzekaniem. Mają do dyspozycji technikę
@macvir: @mrKoval: Może nie znam się na życiu ale fakty typu pobyt w psychuszce, utrudnianie kontaktu dzieciom z ojcem albo stalker-badboy nie wychodzą raczej po 5 minutach rozmowy. Czasem nawet nie po 5 godzinach.
@Waffenfarbe: To ja wam mam opisywać kontekst sytuacji na pięć stron? Większość tych kobiet znam od kilku miesięcy, a niekiedy od kilku lat. Wy naprawdę uważacie kobiety to jakieś moralnie lepsze istoty jakie są pozbawione wad i jakie nie popełniają w życiu błędów a nawet jeśli, to są do tego zmuszone przez czynniki zewnętrzne?
Nawet nasze mamy jakie uważamy za dziewice mają dziury w życiorysach. (suprajs)
@Nostrian: nie noprzeciez zartuje ale z drugeij strony ktos by cie mogl podsumowac wlasnie takm memem
bo w sumie zarzucasz drugiej stronie dkladnie to samo ( ͡°͜ʖ͡°)
Ich sposób tańca, zachowanie, gestykulacja, mimika, rozmowy, absolutnie wszystko emanowało przeświadczeniem, że uważają się za najlepszy możliwy wybór. Klony, dosłownie klony, każda z nich emanowała czymś co można by streścić tak "samo przebywanie w mojej obecności to przywilej"
@alahakbar: To nie jest to samo, trzeba mieć złą wolę aby tak uważać. Żarty, żarty, żarty... realne życie to nie mem w jakim wszystko jest jednoznaczne. Masz złą wolę aby nie zrozumieć tego co chciałem przekazać i bazując na stereotypach chcesz to obalić.
@Nostrian: Widać, że robisz za tampon emocjonalny jeśli mówią ci takie rzeczy. Większość ludzi nie zadręcza cię problemami życiowymi jeśli relacja ma charakter wyłącznie towarzyski. I chyba ty idealizujesz kobiety jeśli wierzysz, że romantyczna miłość istnieje i to na jakimkolwiek etapie życia kobiety.
@Nostrian: Twój post to fajny wstęp do dyskusji, pomińmy te gównokomentarze tęczowego śmiecia u góry i zacznijmy rozmowę.
Po prostu nie mogłem przyznać, że był bym gotów poświęcić kilka moich przyszłych wolnych weekendów celem poznania jednej z nich nawet gdyby któraś dała mi szansę na coś takiego.
W ciągu dorosłego życia poznałem bliżej kilkaset dziewczyn (w sensie rozmowy, wspólne imprezy, wspólni znajomi, randki, seksy, przyjaźnie - przekrój wszystkich warstw społecznych, od
Laski w okolicach 30 są zniszczone swoją autodestrukcyjna kobieca natura ale ja poznawałem typiary w młodszym wieku które były zniszczone przez styl życia i zadawanie się z bad boyami,pełne jadu i nienawiści. Najgorzej jak takie szmaty pogrywają z tobą dla atencji, kobiety uwielbiają władze ale jeszcze bardziej kochają tych którzy mają nad nimi władze. Same liczby nie pokazują całej zbliżającej się katastrofy jeśli chodzi o demografie,jeśli spojrzy się głębiej,na jakość
W moim polu widzenia było od kilku do kilkunastu kobiet w różnym wieku ale najczęściej młodszych niż ja lub mi równym, taka zbieranina korpoludków. Ich sposób tańca, zachowanie, gestykulacja, mimika, rozmowy, absolutnie wszystko emanowało przeświadczeniem, że uważają się za najlepszy możliwy wybór. Klony, dosłownie klony, każda z nich emanowała czymś co można by streścić tak "samo przebywanie w mojej obecności to przywilej" różnica wynikała jedynie z natężenia.
Trudno ująć w słowa coś co było uczuciem i obserwacją niewynikającą z twardych danych, jednak sądzę, że co inteligentniejsze Mireczki wiedza o co mi chodzi.
Zupełnie przeciętne dziewczyny jakie miały około trzydziestki, jakie ani nie były zbyt ładne, ani zbyt bystre, ani zbyt wykształcone, ani zbyt bogate, ani z nie wiadomo jakich dobrych rodzin, ani z nie wiadomo jak dobrymi karierami, ale za to z przeszłością, z traumami, z niepozałatwianymi sprawami z przeszłości, czasami z dziećmi, mające kredyty, braki w urodzie, widoczne pierwsze oznaki starzenia...
Media społecznościowe i aplikacje randkowe zrobił kobietom wodę z mózgu. Rozmawiałem tam niezobowiązująco z kilkunastoma kobietami i to pod wpływem alkoholu jaki powinien pomagać i nie byłem zainteresowany ani jedną z nich (cielesności jaka jest jednorazowa nie liczę). Po prostu nie mogłem przyznać, że był bym gotów poświęcić kilka moich przyszłych wolnych weekendów celem poznania jednej z nich nawet gdyby któraś dała mi szansę na coś takiego.
Jeszcze weselej się robi kiedy pozna się życiorysy tych Pań:
1. Miała dwa rozwody i doi obu facetów utrudniając im kontakty z dziećmi.
2. Nałogowa palaczka jaka kopci dwie paczki papierosów na dzień.
3. Epizody depresyjne i pobyt w szpitalu psychiatrycznym.
4. Ledwo co daje radę spłacać kredyt i żyje z miesiąca na miesiąc.
5. Stalking ze strony dawnego chłopaka, łobuz kocha najbardziej ale i nie chce się odczepić
6. Ukryta alkoholiczka jaka pije jednak na tyle mało aby się to jeszcze nie wydało.
7. Miało ją już pół zarządu, a nieoficjalnie cały.
Myślicie, że to my mężczyźni mamy problemy? Jak rozmawiałem i poznawałem przeszłość co niektórych kobitek to doznawałem skurczów żołądka. Kobiety mają coraz częściej tak porąbane życiorysy, że to po prostu szokuje. Są niedojrzałe, nieumiejące zmierzyć się z problemami i oczekujące bohatera jaki "w całość ułoży mnie".
Tutaj nie ma mowy o żadnej romantycznej miłości i zauroczeniu, tutaj nie można nawet liczyć na zwyczajną niezobowiązującą relację jaka nie będzie obarczona problemami. xD
Dziewczyny z anime zaczynają być coraz bardziej rozsądną opcją.
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Moje uczucia w tamtych chwilach:
https://www.youtube.com/watch?v=Khk6SEQ-K-k
#przegryw #blackpill #mgtow #randki #przemyslenia #rozowepaski #normictwo #logikaniebieskichpaskow
źródło: comment_1650743280gh7jZo3io2Widap62VbH6T.jpg
PobierzTaktyk
źródło: comment_1650744255rFbMQR13KAlACCVvcXnyNp.jpg
Pobierz@Waffenfarbe: A w jaki sposób niby się zadawał? Że rozmawiał z nimi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą te grubawe chłopaczki w niemodnych ubraniach mogą być największym zagrożeniem dla naszego świata. Są zaskakująco często inteligentni i oni nie zadowolą się tylko narzekaniem. Mają do dyspozycji technikę
@Waffenfarbe: Zależy ile dana laska wypiła, czasem po 1 minucie a czasem spytasz wspólnego znajomego i on powie co wie.
Nawet nasze mamy jakie uważamy za dziewice mają dziury w życiorysach. (suprajs)
bo w sumie zarzucasz drugiej stronie dkladnie to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
faceci nie pala ?
co drugi wpis na mikro to relacja z pscyhiatryka
w polsich realiach standard
chlopy to najwyzej moga pomarzyc zebys jakas dziewczyna miala
źródło: comment_1650746307IGhVfaCIAGPofgdyrefRa0.jpg
PobierzW ciągu dorosłego życia poznałem bliżej kilkaset dziewczyn (w sensie rozmowy, wspólne imprezy, wspólni znajomi, randki, seksy, przyjaźnie - przekrój wszystkich warstw społecznych, od
źródło: comment_1650761635yZMQkKubQImzT0acUGGFob.jpg
PobierzLaski w okolicach 30 są zniszczone swoją autodestrukcyjna kobieca natura ale ja poznawałem typiary w młodszym wieku które były zniszczone przez styl życia i zadawanie się z bad boyami,pełne jadu i nienawiści.
Najgorzej jak takie szmaty pogrywają z tobą dla atencji, kobiety uwielbiają władze ale jeszcze bardziej kochają tych którzy mają nad nimi władze.
Same liczby nie pokazują całej zbliżającej się katastrofy jeśli chodzi o demografie,jeśli spojrzy się głębiej,na jakość
@Nostrian: mógłbym.