Wpis z mikrobloga

@Out0fControl: Musisz go wyszkolić,

postaw pod drzwiami gazety, jak się zeszcza, albo jeszcze w trakcie weź go na te gazety. W końcu się skapnie i jak będzie mu się chciało, to pójdzie na gazety, albo zacznie drapać w drzwi.
@Out0fControl: piękny! Mój też ma taki dziwny zwyczaj, że przychodzi i kładzie się albo pod biurkiem na nogach moich/moich rodziców tak, że odłącza kable, albo na nogach od krzesła obrotowego, że nie można się ruszać, żeby go nie obudzić ;) Ta pozycja wydaje się cholernie niewygodna, ale po wyrazie jego pyska wnioskować można tylko, że jest w niej totalnie zrelaksowany ;)