[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Święta święta święta.

Matka poczciwa kobieta, ale wyjątkowo niewykształcona. Pyta się pięć razy o to samo, wszystko trzeba tłumaczyć jak dziecku, nie ma mowy o jakiejkolwiek ciekawej dyskusji. Bardzo szybko staje się to bardzo męczące.

Z ojcem trzymamy się na dystans. Mamy pakiet bezpiecznych tematów do rozmowy, które wałkujemy w kółko. Opcjonalnie gapimy się w telewizor w ciszy.

Brat jest "ą ę", wszystko musi być tak jak on chce. Jako że on mojego stylu życia nie akceptuje, to nie rozmawiamy prawie wcale.

I co ja mam niby robić?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625c19b2ed0d2e55b1eb2736
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę

[Rossiya]

@AnonimoweMirkoWyznania: Rób swoje, załóż swoją rodzinę?

[DrGreen_2]

@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście ty jesteś idealny i to tylko we wszystkich dookoła jest problem!

[Blomex]

@AnonimoweMirkoWyznania: a po co przyjeżdżasz na święta?

[2xpapanalepiku]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak srałeś w pieluchy to rodzice pewnie mieli do tego cierpliwość

[2-aminopirydyna]

@2xpapanalepiku: Ale to nie był jego wybór by się urodzić. Chcieli mieć gowniaka to niech wokół niego robią. Natomiast nie dziwię się OPowi, że nie chce mu się gadać z ludźmi ociężałymi umysłowo - zero w tym przyjemności.

[2xpapanalepiku]

@2-aminopirydyna: ja widzę tylko jedną osobę ociężałą umysłowo

[2-aminopirydyna]

@2xpapanalepiku: To przestań patrzeć w lustro ¯_(ツ)_/¯

[2xpapanalepiku]

@2-aminopirydyna: ja swoich Rodziców szanuję, a kontakt z nimi mnie uspokaja. Szkoda że masz innaczej