Wpis z mikrobloga

Tak mi właśnie przyszło do głowy, że zamiast likwidować straż miejską, możnaby ją przekształcić w straż nocną, która późną porą patrolowałaby mniej bezpieczne ulice w mieście. Co o tym myślicie?
  • 7
  • Odpowiedz
@Bybons: moim zdaniem straszaki miejskie w samej swojej idei nie są złe, tylko wykonanie do niczego. Bardzo bym się cieszył gdyby się czepiali aut parkujacych na trawnikach - to tak na przykład.
  • Odpowiedz
@Bybons: ja bym zaczął od likwidowania administracji i minimalizacji biurokracji. Tak się teraz wszyscy rzucają na SM... Sama straż niech sobie pilnuje czy jakiś pies nie nasrał na chodnik, niech miasta będą czyste, ale niech jakiś palant za biurkiem w końcu też sprawi, że zakres obowiązków SM będzie jednoznaczny i przestrzegany.
  • Odpowiedz