Wpis z mikrobloga

@Strxciii potrzeba ludzi, ale kierowców z samochodami. Na Ukrainie masę samochodów zniknęło: wyjechały za granicę, utknęły w miejscach jak Mariupol, a te większe samochody są masowo wykorzystywane przez wojsko i policję. Znam mnóstwo Ukraińskich wolontariuszy, którzy mają dużo czasu, ale nie mają czym jeździć!

Duże busy są na wagę złota. Wpłaty na leki czy opaski uciskowe również. Ludzie, którzy mogą poświęcić kilka dni i nie straszne im trasy po 40h ze spaniem