Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 636
Trylogia "Władca Pierścieni" to jest nadfilm i najlepszy film jak powstał. Tutaj wszystko jest dobre albo bardzo dobre, aktorstwo, zdjęcia, kostiumy, muzyka która jest arcydziełem. Nie ma po co tego wymieniać, daje jedną z wielu świetnych scen tego dzieła, ten zjazd kamery na Sarumana, no sztos. Osoba od castingu też zrobiła bardzo dobrą robotę a prym robią Christopher Lee i Ian McKellen. Chociaż reszta aktorów nie odstaje od nich za bardzo. Minęło już ponad 20 lat od premiery, a dalej robi na mnie wrażenie. Już nie pamiętam ile razy tą trylogię obejrzałem, 20? 50? Nie wiem.
wfyokyga - Trylogia "Władca Pierścieni" to jest nadfilm i najlepszy film jak powstał....
  • 58
  • Odpowiedz
@wfyokyga raz do roku wersja rozszerzona musowo. Choć im dłużej się ogląda to np wszystko co robi #!$%@? frodo wkurza. Ilość farta i głupoty jaka nim kieruje jest ogromna. Kompania Thorina z tymi swoimi perypetiami na ekranie bardziej przekonująco wypadała. Nie mniej film sztos. Az szkoda, że więcej w tamtym czasie nie nakręcono w tym stylu itp
  • Odpowiedz
@wfyokyga: ja mam troche inaczej. Ten film traktuje jak 40 letnie whisky. Wchodzi w gre tylko w odpowiednim towarzystwie, w odpowiednim momencie i nastroju, nie odpale w losowy czwartek. Ksiazke przeczytalem wiecej razy niz obejrzalem filmy.
  • Odpowiedz