Wpis z mikrobloga

@Wiraway Doooobre. Zwłaszcza, że ostatnio z synem zarówno czytamy jak i oglądamy Muminki. A kiedyś na wiosce takiego starszego kumpla nieśliśmy, ledwo się trzymał, wymachiwał butelką, kazał mi pić z gwinta, darł mordę i kiedy w końcu się udało go położyć do łóżka, to wyglądaliśmy jak na tym kadrze.
  • Odpowiedz
@Wiraway to się jeszcze pochwalę, że przeczytałem mu Hobbita. To było jak podróż. Śmialiśmy się na elementach humorystycznych, wczuwaliśmy się w walki, udawałem głos Goluma, a gdy weszlismy do mrocznej puszczy to było jakbyśmy razem tam z całą ekipą byli.
Tylko nie wiem, co po Muminkach. Myślałem o Narni, oczywiście jeszcze muszę mu przeczytać Alicję, chyba dobrze też nam wejdzie Pratchett. Tylko to zajmuje dużo czasu, Hobbita czasem czytałem mu ze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lecerdian: ja przez mój sentyment przeczytałbym Kubusia Puchatka, a przy okazji będziecie też mogli obejrzeć razem bajki z tej serii
  • Odpowiedz
@Wiraway trochę się boję, bo pewnie nie oprę się gadać, że osiołek ma depresję, tygrysek nadpobudliwość, Kubuś nałóg, a Krzysiu schizofrenię xD ale ogólnie to prawda, staram się jakoś pokazywać starsze madre historie, bo nowe bajki są czasem #!$%@? jakieś dziwnie upupione. W tych starszych dzieci jako odbiorców traktuje się bardziej poważnie, a mimo wszystko mają w sobie wiele radości.
  • Odpowiedz
W tych starszych dzieci jako odbiorców traktuje się bardziej poważnie, a mimo wszystko mają w sobie wiele radości.


@Lecerdian: bardzo zależy od bajki. Po prostu teraz jest tego tak dużo, że średni poziom spadł. Jednak jeśli weźmiesz pod uwagę te najlepsze produkcje to wybór masz większy niż kiedyś, a poziom często pozytywnie zaskakuje. Nawet ostatnio trafiłem całkowitym przypadkiem Kotaro lives here. Nie jestem fanem mangi, ale obejrzałem z dzieciakami robiąc
  • Odpowiedz
@sickonce: nic nie szkodzi na przeszkodzie. Jeżeli nie masz dziecka, to weź jakiegoś kuzyna, kuzynkę, bratanka, bratankę etc bo bardzo miło się to z kimś ogląda. Ostatnio mały chciał oglądać z babcią i poszliśmy do mojej mamy. We trójkę oglądaliśmy jak zaczarowani. Ja przypominałem sobie jak to oglądałem, będąc dzieckiem. Mam jak oglądała ze mną, a mały odkrywał ten świat.

@Polanin: aj wiem, zdaję sobie sprawę, że popełniłem
  • Odpowiedz
Mogłem bardziej napisać, o co mi chodzi. Wybór takich a nie innych dzieł łączy się z moim gustem i z przekazywaniem dziecku kawałka siebie, poznawaniem się na wzajem.


@Lecerdian: A to już zupełnie inna, całkiem zrozumiała sprawa. Akurat za Muminkami nie przepadam, ale bajki z dzieciństwa też dzieciakom puszczam.
  • Odpowiedz