Wpis z mikrobloga

Cześć :) Mam do Was pytanie: W listopadzie zacząłem kurs na prawko. Płacę za to zgodnie z cennikiem i umową: w ratach przed określonymi godzinami jazdy (bo wiadomo, że jednak w całości to nie bardzo). Dość duze było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że kurs na prawo jazdy podrożał od stycznia o 400 zł. I teraz pytanie: Czy szkoła nauki jazdy ma prawo wymagać ode mnie, żebym zapłacił więcej, mimo że kurs zacząłem w listopadzie, gdy cena była niższa?
#pytanie #prawojazdy #help
  • 14
@kacper9449: Ostatnio dzwoniłem do szkoły nauki jazdy z podobnym zapytaniem. Powiedzieli ze gwarancja ceny jest na 6 miesięcy. Jeśli ja z jakichś powodów będę dłużej się uczył a cena wzrośnie to muszę dopłacić różnice.
@Krabowski: czemu email? Jeśli w umowie nie ma nic o tych 6 miesiącach, to koleś płacił za kurs i teraz może go robić, aż zrobi. Tzn. ja wiem, że emaile czy inne formy pisemne mogą służyć za postanowienia umowy, ale to musiałby się chyba mirek wprost na to zgodzić i to napisać. Jak nie, to obowiązuje go po prostu to, co podpisał w umowie.
@Precypitat: Szczerze? Od instruktora mam 2 maile, i to raczej w sprawie wystawienia wyceny, której potrzebowałem żeby złożyć wniosek do PCPR o dofinansowanie kursu na prawko, niż w sprawie umowy. Na żadne maile jako postanowienia umowy się nie zgadzałem, nawet nie było takiego tematu. Mój instruktor woli rozmowy na miejscu albo przez telefon. Ale dzisiaj do niego podejdę pogadać i zobaczymy :)
@kacper9449: no tak, ale mam na myśli to, że nawet jakby miała być zawarta ustnie zmiana umowy czy jakoś przez maila czy coś, to przede wszystkim powinieneś się na to zgodzić. Bo jak nie, to podpisaliście umowę z określoną ceną i trzeba po prostu tę umowę respektować. Powodzenia.
@Precypitat: chodzi o to co było w meilach w czasie podpisywania umowy. Nie teraz. Ale wtedy. Może mu dali jakiś regulamin, może informację, że cena może ulec zmianie w związku z takimi a takimi warunkami itd. Więc może być tak, że był informowany. Ale tego nie wiem bo nie widziałem papierów ani meili, więc to trochę wróżenie jest.