Wpis z mikrobloga

Z oficjalnych danych wynika, że w latach 2015–2020 dziesięć państw UE dostarczyło Rosji uzbrojenie warte co najmniej 346 mln euro. Europejska zbrojeniówka długo zarabiała na rosyjskich zamówieniach, więc zerwanie było trudne. Na tyle trudne, że we wspomnianym okresie nie tylko wypełniano stare zobowiązania, ale też zawierano nowe umowy, korzystając z różnych kruczków prawnych lub po prostu ignorując sankcje.

Czasem zasłaniano się fikcją, jakoby sprzęt dostarczany rosyjskiej armii przez koncerny zbrojeniowe wcale nie miał charakteru militarnego. Tak robili między innymi Niemcy. Natomiast włoskie firmy jeszcze w 2021 roku sprzedawały do Rosji broń i amunicję, twierdząc, że idzie ona na rynek prywatny, więc embargo nie jest łamane. Wygodnie zapominano o tym, że następnie duża część i tak trafiała do rosyjskich bojówek lub oddziałów specjalnych.

Chociaż wiele państw UE wyposażało rosyjską armię w nowoczesny sprzęt, to prym zdecydowanie wiodła Francja. To francuskie koncerny zbrojeniowe, takie jak Thales czy Safran (w obu państwo jest głównym akcjonariuszem), odpowiadały za blisko połowę europejskiego eksportu broni do Rosji we wspomnianym okresie. Przedstawiciele rządu i samych firm bronią się, że realizowano tylko kontrakty podpisane przed aneksją Krymu, jednak faktem jest, że później również udzielano nowych licencji, nawet jeśli było ich znacznie mniej.


https://www.wykop.pl/link/6602335/wojna-wojna-a-biznes-biznesem-jak-zachod-zbroil-rosje/

#wojna #rosja #bron #francja #niemcy
  • 1