Wpis z mikrobloga

Moja wiedza dot. militarnego aspektu tej wojny nie jest jakaś rozległa, więc pytam:

Jako, że Ukraina ma przewagę liczebną, dostała od zaje*** sprzętu od prawie każdego cywilizowanego państwa, a na ten moment i tak utraciła już jakąś tam część swojego terytorium (a tak naprawdę, jeszcze parę dni temu ruskie kur okupowały tego więcej) - czego właściwie oni jeszcze potrzebują, żeby sytuacja wróciła do granic z 2014? Wiadomo, że najlepiej byłoby im dać 5k czołgów i tyle samo samolotów, ale pytam tak w miarę rozsądnie - czego oni nie mają (a co mają putinowcy moze?), że ruscy zrobili mimo wszystko jakiś tam postęp i powoli, powoli idą dalej?

#rosja
#wojna
#ukraina
  • 10
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: Wydaje mi się, że potrzebują przewagi powietrznej, czyli systemów antyrakietowych i PLOT - a jak już zabezpieczyliby niebo, to wtedy myśliwców. Ta wojna im idzie z wielkimi stratami głównie przez powietrze i to, że obrywają po swoim terenie - muszą dbać o cywili też jakość, infrastrukturę itp. A nie mają jak się bronić przed np. Iskanderami
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: Ma liczebną przewagę ale potrzebują chwilę odsapnąć.
Rosja to zrobiła przegrupowując siły i kieruje natarcie na Donbas nie pozwalając w międzyczasie odpocząć Ukraińcom co może mieć srogie odbicie w obronie kraju ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz