Wpis z mikrobloga

@FrauWolf: Przecież w j. angielskim "vanilla" w sensie "zwykły" pochodzi właśnie od wanilii - rośliny. To nie tłumaczenie, tylko raczej zapożyczenie i to obecne już od dawna w j. polskim. Jakieś dziesięć-piętnaście lat temu można się było z tym spotkać choćby w kontekście omawiania "smaku" serwerów do CS 1.6 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To nie tłumaczenie, tylko raczej zapożyczenie i to obecne już od dawna w j. polskim.


@fazonun:
No dobra, ale to CS, ale podejrzewam, że klientami prostytutek raczej nie bywają oderwane od komputera nastolatki tylko jacyś faceci po 40 xD.
  • Odpowiedz
klientami prostytutek raczej nie bywają oderwane od komputera nastolatki tylko jacyś faceci po 40 xD.


@Flypho: zdziwiłbyś sie, nastolatki raczej nie, ale na pewno nie bywaja tam stereotypowi spoceni lysawi janusze. Tzn tacy tez ale na pewno nie u takich lasek. Stad spotkanie zapoznawcze
  • Odpowiedz
wymagają KYC


@bitcoholic: Widzę, że mało wiecie o tym biznesie :D
Jakieś 15 lat (albo więcej, nie pamiętam dokładnie daty badań) temu już były takie prostytutki. Nawet prowadzono dosyć ciekawe badania na ten temat. Cześć tych informacji i klasyfikacji prostytutek, gdzieś mam zapisane z notatek z wykładów. W tamtym okresie w Poznaniu były chyba dwie lub trzy takie dziewczyny (super prostytutki).
Dobrze wykształcone, dwa języki, zarabiały sporę pieniądze (z tego co
  • Odpowiedz
@Pierorzek mężczyzna nie, ale laska nie może sobie pozwolić żeby jakas nawet opryszczka na nią przeskoczyła bo to oznacza ze nie będzie zarabiać. Robią to dla własnego bezpieczeństwa a nie dla faceta
  • Odpowiedz