Wpis z mikrobloga

Jak pewnie zauważyliście, przyimek „na” stosowany jest w odniesieniu do państw sąsiadujących z Polską lub leżących w tej samej części Europy. Jedna z teorii głosi, że wyjątki te uwarunkowane są historycznie. Niegdyś wiele terenów tych państw należało do Rzeczypospolitej albo było częścią innych terytoriów, dlatego traktowano je jako prowincje albo regiony – i w tym kontekście używano przyimka „na” (porównajcie: na Śląsk, na Mazury, na Podlasie). Litwa, Łotwa, Białoruś, Słowacja, Węgry to państwa stosunkowo młode i są dziś odrębnymi bytami.


Pisanie "na" w przypadku państw nie leżących na wyspie jest zwyczajnie utrwalonym błędem. Używano nazw tych państw jako regionów kiedyś prawidłowo i stąd utarło się błędne używanie takie zwrotu przy tych państwach jak Litwa, Łotwa, (a czemu nie na Estonii? ) Białoruś, Słowacja, Węgry analogicznie jak w przypadku Mazury, Podlasie, Śląsk.
Jeśli kiedyś takie Mazury ogłoszą niepodległość, prawidłowo będzie się mówić W Mazurach, a nie Na Mazurach, ale póki są regionem, to mówimy na Mazury.

#ciekawostki #ukraina #wojna #bekazprawakow #bekazanalfabetow #polska
  • 21
@kot_z_wolnego_wybiegu: Jeszcze dodaj regiony. W zasadzie wszystkie "po-" są na: pojezierza (np. wyobrażam sobie, że raczej 'na' Pojezierzu Fińskim), pomorza - albo choćby takie Powołże. Podobnie "pod-". Na są też Łużyce, Morawy. Historycznie jeszcze 'na Multanach' obok 'w Multanach'.

Z tego rozważania wynika inny jeszcze wniosek. Jeśli kraj nie jest wyspą to szansa użycia "na" istnieje tylko w tedy, gdy nazwa tej ziemi nie jest przyswojona z łaciny (końcówki -ja/-ia) czy
@kot_z_wolnego_wybiegu: Gdyby nie zdławiono buntu to Republika Jukatanu byłaby takim państwem. W formie krótkiej na pewno byłoby Jukatan i od razu skojarzenie na przez bycie półwyspem.

Stany Zjednoczone to też niejako zrzeszenie 'państw' więc 'na Florydzie' czy 'na Alasce' trochę ci odpowiadają na to pytanie.