Przedstawię wam jak działa polski rynek klasyków w pigułce:
Na początku 2020 roku szukałem taniego auta z automatem dla różowej i trafiłem na ogłoszenie Volvo 340 z Variomatikiem (CVT). Jak ja na nie trafiłem to cena była chyba w okolicach 4500. Potem trafiałem na dokładnie to samo ogłoszenie co jakiś czas, tylko cena leciała regularnie w dół, aż w końcu jakiś miesiąc albo dwa temu widziałem je już za 1800. Teraz widzę po archiwum grupy o czarnych blachach, że było wystawiane od minimum września 2019 (picrel) do początku 2022 roku.
No i ok, 1800 to nie jest zła cena, jakiś świr mógłby je sobie kupić i pobawić się posiadaniem takiego strucla.
Ale oczywiście to byłoby zbyt piękne - 340tką zainteresował się handlarz, który zwęszył w tym interes - kupił ją za pewnie coś bliżej 1000 niż 1800 i wystawił tak jak stała za znów 4300 XDD
Samochód nadaje się najlepiej na schowanie do garażu i niedzielne przejażdżki. To prawdziwa gratka dla konesera samochodów. Nie sprzedam go osobom chcącym nim dojeżdzać codziennie do pracy. Taki sprzęt musi być zachowany w stanie idealnym dla potomnych.!!!
@adwersarz: akurat to ogłoszenie nie jest takie złe, pomijając oczywiście opis handlarzyny. 2.6 wąska listwa w manualu z klimą bez rdzy to uczciwa oferta, nie przegniłe 340 z #!$%@? cvt za 4k xD
@aksal89: też pamiętam ten wóz, widziałem to ogłoszenie w 2019, nawet ktoś znajomy oglądał to mówił że złom w stanie do utylizacji (mimo, że gruchoty lubimy ale #!$%@? bez przesady)
Ja widziałem lexusa którego cena regularnie leciała tylko w opisie ktoś zostawił starą cenę i w opisie było 22 tysie, w ogłoszeniu 16, za miesiąc 15, potem 13, zatrzymało się na 12 a potem ogłoszenie wylecialo i wróciło ale już z
@SzubiDubiDu: @Rustyyyy: kij z tym Volvo, bo to akurat ewidentny śmieć, ale wkurza mnie, że sporo ciekawych aut kończy w ten sposób, że zamiast zostać kupione przez kogoś, kto by się nim zajął, kiszą się latami u jakiegoś Janusza biznesu, który myśli, że się dorobi majątku na takim struclu ( ͡°ʖ̯͡°)
Gibała wziął psa na scene i zaczął go całować xDD Ktoś z publiczności "żone byś pocałował" i wtedy dopiero podszedl do niej (to ta po prawej na screenie)
Na początku 2020 roku szukałem taniego auta z automatem dla różowej i trafiłem na ogłoszenie Volvo 340 z Variomatikiem (CVT). Jak ja na nie trafiłem to cena była chyba w okolicach 4500. Potem trafiałem na dokładnie to samo ogłoszenie co jakiś czas, tylko cena leciała regularnie w dół, aż w końcu jakiś miesiąc albo dwa temu widziałem je już za 1800. Teraz widzę po archiwum grupy o czarnych blachach, że było wystawiane od minimum września 2019 (picrel) do początku 2022 roku.
No i ok, 1800 to nie jest zła cena, jakiś świr mógłby je sobie kupić i pobawić się posiadaniem takiego strucla.
Ale oczywiście to byłoby zbyt piękne - 340tką zainteresował się handlarz, który zwęszył w tym interes - kupił ją za pewnie coś bliżej 1000 niż 1800 i wystawił tak jak stała za znów 4300 XDD
https://www.olx.pl/d/oferta/volvo-345-gl-variomatic-81-rwd-CID5-IDOyaEe.html?fbclid=IwAR0ddtjwe_RU67Tn-GFdbI1YtRbPgYpcMBTCfSAc5tAN-ZboLDEtyGq_D5A#a1cfe8a574
Życzę powodzenia w sprzedaży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#samochody #motoryzacja #mirekhandlarz #volvo i byłaby #ciota, gdyby to było po starej cenie (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ale mój top topów to jest to ogłoszenie
http://otoklasyki.pl/39/mercedes-w124-2603-zloty-1988
I cytat
Ja widziałem lexusa którego cena regularnie leciała tylko w opisie ktoś zostawił starą cenę i w opisie było 22 tysie, w ogłoszeniu 16, za miesiąc 15, potem 13, zatrzymało się na 12 a potem ogłoszenie wylecialo i wróciło ale już z