Aktywne Wpisy
ash996 0
hej, jestem dziewczyną i zainteresowałam się waszym środowiskiem przez książkę herzyk i obserwowanie tego threadu, w przeszłości miałam okazję słuchać sporo contentu od healthygamergg na temat samotności mezczyzn i wyizolowania społecznego. zdaje sobie sprawe z tego, jak powierzchowne i interesowne relacje są dzisiaj i z tego powodu się zastanawiam - co moge zrobić jako osoba chcąca jakieś zmiany w tym kierunku? szczególnie jeśli chodzi o wasze środowisko. mam dość polaryzacji kobiet i
Tratak +2
Mamy tutaj kogoś z #psychologia co da podpowiedź jak walczyć ze swoim lenistwem? Naprawdę chciałbym zmienić coś w swoim życiu, ale ta "blokada" siedzi głęboko we mnie i nie potrafię jej złamać.
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
Zapewne ma to związek z tym, że jak człowiek osiągnie jakiś tam poziom komfortu to zostaje zaspokojona jego zewnętrzna homeostaza (xD?) i bardziej wymagających czynności czynności się nie podejmować - niepotrzebne zużywanie energii, unikanie ryzyka
Muszę przezwyciężyć moje bariery naturalne
eluwina
zapomniałem hasła do wykopu, więc piszę z mirkowychwyznań.
i też trochę dlatego że wstyd się przyznać, ale chłop na 26 levlu nigdy dziewczyny nie **********ał
Prosiłbym o jakieś rady gdzie wogle można poznać dziewczynę w dzisiejszych czasach. Nie studiuję (już), studia ukończon, więc odpada. Praca też, bo zdalna. i w dodatku z samymi facetami. i w dodatku głównie z Hindusami i Białorusinami, ale to już drugorzędne bo ja nohomo choć toleruję.
Pasji i hobby żadnych u mnie niet. Typowy piwniczak, czyli 8-17 praca zdalna przy lapku, potem rowerem do sklepu po zakupy, o 18 z powrotem w domu i albo przeglądanie memów albo jakiś meczyk w tv i piwko. Jaki styl życia takowa i sylwetka, więc bez szału choć ulany bardzo nie jestem. Ale sześciopak raczej skrywa się pod tkanką tłuszczową. Ja to też raczej typowy Janusz Pawlacz, nigdy nigdzie nie był (nigdy zagranico), nic nie robił, nie żył. Znajomych nie mam. Czasem z jakimś somsiadem sobie pogadam na klatce i to w sumie tyle.
Moje doświadczenia randkowe: tinder - 4 matche, 2 polubienia -> 3 spotkania w realu a potem ghostin. Szybkie randki - nawet nie opisuje ... Zagadywanie na ulicy, przystanku - żadna nie dzwoniła na policje ale też żadna instagrama nie dała
Gdzie taki zwykły chłopak może szukać szczęścia? raczej kontynuować tinder czy szukać na ulicy, pisać do kobiet z instagrama?
#przegryw #tinder #badoo #randki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #623f7aad9df1c3699452356d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Siłka, basen, kurs tańca.
Jeździj w góry, wędruj, citybreaki tanimi liniamii.
Będziesz wśród ludzi, będziesz miał o czym opowiadać.
Siedzenie w chacie i liczenie na Tindera, czy inny szajs nic nie da. Znam z autopsji.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
- podryw w dzień, tzw. daygame - czyli podchodzisz do wielu kobiet w miejscach publicznych, najlepiej tam gdzie jest ich dużo. Skuteczność niestety niska, trzeba podejść to wielu kobiet, żeby umówić się na chociaż jedną randkę. A potem trzymać kciuki, żeby tej randki nie odwołała;
- podryw w nocy, tzw. night
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
https://pamietnikpodrywacza.wordpress.com/2021/06/14/gdzie-poznawac-dziewczyny/
na pocieszenie powiem, że 26 lat to optymalny wiek dla mężczyzny, jeśli celujesz w atrakcyjne dziewczyny