Wpis z mikrobloga

@tomek_olo: tam od dawna jest jakaś gruba odklejka. ja już "ich" nie followuję, bo szlak mnie trafiał jak feed na ig miałem zawalony fotami sprzed paru dni. "Aktualne warunki w górach", a nie potrafili na bieżąco wrzucać informacji - tym bardziej zimą, gdy warunki potrafią się zmienić w przeciągu godziny.Tam tylko januszeria została i jakieś atencjuszki górskie, które na każdym storisie muszą oznaczyć górskie profile, aby followersów zdobyć i zostać oznaczone
@amoksycylina: ona już tak od dawna ma. Blokuje każdego kto ma inne zdanie niż ona. Mnie i moich znajomych już wszędzie poblokowała. Udziela się też na takich małych zamkniętych grupach na FB i wszędzie wywołuje gownoburze. Wielka przewodniczka górska z wąsem xD
@metalfacee: A no właśnie, posty z warunkami sprzed 4 dni i argumenty, że "nie ma czasu wrzucać na bieżąco", a po aktualne informacje "zaprasza na stronę i grupę" :P

@rozowy_dzban: Pamiętam te coroczne chyba afery w wakacje, kiedy najpierw pisała, żeby "nie hejtować stojących w kolejkach na Kasprowy" i jadących fasiągami, po czym sama wstawiała zdjęcia kolejek i ludzi na fasiągach, ale ta afera z papierem toaletowym już mnie rozwaliła
@amoksycylina: mnie zablokowała bo kiedyś wstawiła na IG takie okienko na kim się wzorujemy jeśli chodzi o turystykę górską. Oczywiście pożądane było wypisywanie jakiś szerpów, polskich himalaistów itp a ja jej odpowiedziałam że podążam za ideą takiej grupy śmieszków, którzy oprócz tego że chodzą po Tatrach to po prostu czerpią z tego radość no i są fajną zgraną ekipą. No i dostałam bana xD #!$%@?ęta xD
Też dostałem bana, ze 3 lata temu i w sumie to zapomniałem o tym profilu :D Pamiętam, że jeszcze w czasie pandemii była jakaś zrzutka "na dalszą działalność portalu"
Podpisuję się pod powyższymi opiniami. Adminka bardzo źle przeżyła lockdowny i od tamtej pory jest jeszcze mocniej odklejona. 2 miesiące temu zastanowiłem się, że nic mi się nie wyświetla od kilku miesięcy (nie mogłem chodzić po górach, to nie narzekałem). Wyszło mi, że dostałem bana, bo napisałem kulturalnie, że kolejny raz wrzuca zdjęcie kolejki do koni i jeszcze pisze, żeby się powstrzymać od hejtu :D
@przemkow_xd: @amoksycylina: Ona od zawsze była, nazwijmy to - dziwna. Potrafi dać bana za polubienie komentarza z nieprzychyjną jej opinią.
W sumie, to ta grupa i prowadząca ją osoba od dawna jest pośmiewiskiem w "górskich internetach".
@hard1: Sama idea jest fajna i na początku lubiłem tą stronę. A później stało się jak się stało. Cały górski internet też jest specyficzny i czasem ciężko się go przegląda, ale pewnie nie miałeś na myśli profilu Tatromaniaka ;d
@przemkow_xd: Oczywiście, że nie chodzi mi o Tatromaniaka czy inne masowe grupy. Ja śledzę i udzielam się już tylko na tych małych, często zamkniętych i poukrywanych.
A co do warunków. Parę lat temu śledziłem, teraz potrafię je sam ocenić na podstawie prognoz i relacji innych. Poza tym, niezbyt mnie interesuje, czy gdzie jest założony ślad, czy nie ma. W razie potrzeby założę go sam lub z ekipą, z którą pójdę,
@michu_13: to był ten moment, kiedy i ja uciekłam z tego profilu. Laska zrobiła zrzutkę na profil, tłumacząc, że ma swoje mieszkanie, wynajmuje, nie pracuje w zawodzie z wyboru (IT) i potrzebuje pieniędzy. Gdyby jakkolwiek to inaczej ugryzła... Ale tam się wtedy takie szambo wylało, że głowa mała.
@bialoczarna: Kojarzę aferę. To był chyba pierwszy lockdown, kiedy przewodnicy (nie tylko górscy) nie mieli szans na zarobek, bo wszyscy byliśmy pozamykani w domach - więc organizacja zbiórki była dla mnie w pełni zrozumiała, dopóki nie poszło kilka postów z pretensjami o niską widoczność postów i brak wpłat przy tylu obserwatorach strony i grożenie "zamknięciem projektu". Cóż, najwyraźniej adminka tej strony po prostu kiepsko ujmuje w słowa to, co chce przekazać