Aktywne Wpisy
RudyPele +494
"Robert dzisiaj wychodzę na kurs tańca z tym nowym kolegą Adebayo, kazał cię pozdrowić, a i pamiętaj przygotuj kolacje dla dziewczynek i poczytaj im na dobranoc, powodzenia jutro na meczu, kocham cie"
#pilkanozna #blackpill #redpill #heheszki #pilkanozna
#przegryw
#pilkanozna #blackpill #redpill #heheszki #pilkanozna
#przegryw
Wychwalany +27
Pytanie do osób urodzonych we #wroclaw lub ogólnie #dolnyslask
Czy zaznaczony obszar jest dla Was czarną dziurą?
Nigdy tam nie byłem, nie wiem co tam jest i po co miałbym tam jechać.
#turystyka
Czy zaznaczony obszar jest dla Was czarną dziurą?
Nigdy tam nie byłem, nie wiem co tam jest i po co miałbym tam jechać.
#turystyka
Czy dla Wrocławian zaznaczony obszar to czarna dziura?
- Tak 60.7% (682)
- Nie 25.9% (291)
- Częściowo 13.4% (150)
Love Hina by Ken Akamatsu...pierwsze anime jakie oglądałem (Pokemon i Digimon się nie liczą). Uważany za prekursora haremówek.
Fabuła zaczyna się od głównego bohatera Keitaro Urashima który po raz kolejny nie dostaje się na Tokyo U gdzie ma czekać na niego dziewczyna z którą obiecali sobie wspólną przyszłość. A przynajmniej tak mu się wydaje.
Niestety, tym razem rodzina przestaje go utrzymywać więc ten, zmuszony, zatrzymuje się u swojej babci która jest właścicielką hotelu który...okazał się być przekształcony na żeński pensjonat.
Kiedy lokatorki chcą go wyrzucić z pensjonatu...okazuje się że babcia Keitaro przekazała wszelkie prawa do lokalu właśnie jemu...i tak właśnie przez przypadek został zarządcą.
Na dzisiejsze standardy fabuła szalona choć poważniej zaczyna się robić dopiero w drugiej połowie. Nadal jest średnio i mało odkrywczo ale dziś wiadomo, że anime z tego gatunku w większości przypadków nie należą do logicznych (ehem...To love Ru)
Samo anime kończy się gdzieś na 10 tomie mangi więc końcówkę serii należy sobie doczytać.
Do dziś gdzieś kurzy się manga którą kompletowałem zaraz obok D.N.Angel (ʘ‿ʘ)
Dzięki