Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: to normalne tempo.. liczysz kalorie, ważysz się codziennie i obserwujesz xD, albo ucinasz kalorie albo więcej cardio, w zależności czy masz czas czy nie.

2500kcal - waga stoi tydzień w miejscu, więc ucinasz na 2200kcal i patrzysz... ło w tydzień 1kg mniej, to zostawiasz, drugi tydzień ło 1kg mniej, to zostawiasz.. kolejny tydzień waga stoi.. to znowu ucinasz albo dodajesz cardio (ja bym dodał cardio bo mniej niz 2200kcal to
@Red_Ducc: mi tak szło ja byłem na minicucie, wszystko zależy ile masz do zrzucenia, osoba ważąca 100kg w pierwszy drugi miesiąc redu może mu i 2kg tygodniowo lecieć (woda najpierw schodzi zazwyczaj).

Bezpiecznie się przyjmuje, żeby schodzić 1% swojej wagi tygodniowo (czyli np ja wazac 85kg tygoniowo średnio mam schudnąć 0.85kg). Pozdro i lecimy z tym!
@Red_Ducc: u mnie to wygląda tak, że jak schodze z 25% BF do ok 12-13% BF to dziele to na 2 etapy. 25 -> 15% BF to spalam dziennie ok 3500kcal, a jem 2500kcal (1000kcal deficytu) więc leci ok 4-5kg na miesiąc.

Od ok 15-16% BF do ok 12-13% (niżej nie schodzę, bo po co) podbijam kalorie i wtedy spalam około 3500kcal, jem 3000kcal (500kcal deficytu) to wtedy spada jakieś 2kg