Wpis z mikrobloga

@Opportunist: Jeśli Jay jest taki zły... to w takim razie kogo lubisz?
Bo ja wiem czy mściwość sama w sobie jest tak negatywną cechą - jakby była chorobliwa to co innego - być może czuje się oszukany przez Marikę - nie zmienia to faktu że ta jego "mściwość" jest lepsza niż rynsztokowy język Mariki i tracenie zaufania przez nią innych uczestników ze względu na to że laska nie potrafi żyć bez
@Opportunist: no na ten moment wiemy że Marika jest głośnym sk#rwielem i zawodzi ludzi któzy jej ufali (np. Ola, Sevag, Jay). Patrząc na jej zachowanie w programie ona już pokazała że taka jest - a w przypadku Jaya on jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił - głupie gadki to nie robienie komuś krzywdy, zatem nie wiem po co taka interpretacja zdarzeń.
@Opportunist: to czysta ciekawość - czasami jak widzę jakieś spojrzenie na dany temat, jakieś pseudo emocje lub jakiś wyraźnie negatywny/pozytywny stosunek to ciekawi mnie to z psychologicznego punktu widzenia dlaczego ktoś "tak czy tak" interpretuje pewne zdarzenia - nic więcej. Zastanawia mnie to że ocena "niedoszłego zachowania" stawiana jest jako prawda objawiona i jest czymś gorszym niż ocena "zachowania dokonanego".
@Opportunist: gdyby wyszła z niego mściwość to pierwsza na jego liście do odstrzału powinna być Eliza i ja na to po cichu liczę bo biorąc pod uwagę jak ona mu się narzuca i że nie ma nic mądrego do powiedzenia i coraz ciężej mi się jej słucha to nawet by mi się jej szkoda nie zrobiło gdyby ktokolwiek ją stamtąd wykurzył.