Aktywne Wpisy
andale +91
SmadnyMnich +424
#bekazkonfederacji #bekazprawakow Mentzen u Rymanowskiego : "Wolałbym, żeby w trakcie wojny kobiety nie ginęły w okopach, bo to byłaby bezsensowna strata ich życia."
Kolejny raz napluł w ryj większości swoich wyborców, możecie se zdychać na wojnie, bo na froncie tylko śmierć mężczyzny ma sens xD
Akcja od 24:27 #polityka
Kolejny raz napluł w ryj większości swoich wyborców, możecie se zdychać na wojnie, bo na froncie tylko śmierć mężczyzny ma sens xD
Akcja od 24:27 #polityka
Jakiś czas temu pytałem, gdzie można wyjechać ze #szczecin w ramach urlopu. Koniec końców jednak trafiłem do #szklarskaporeba w celu nauki jazdy na nartach i postanowiłem zrobić małe podsumowanie kosztów, na wypadek gdyby ktoś był ciekaw ile taki #spierdotrip z partyzanta może kosztować.
Z góry mówię osobom, piszącym:
- "ILE KURŁA DAŁEŚ? PANIE MÓJ KUMPEL MA DOMEK W GÓRACH I ZAPŁACIŁEM 200 ZŁ ZA NOCLEGI ZA TYDZIEŃ I ŻYŁEM JAK PAN", że
- "Nauka jazdy na nartach? Beka. Przecież to jest tak proste, że każdy debil nauczy się sam w godzinę!", że
- "Czemu nie jechałeś samochodem? Przecież wyjazd na narty pociągiem mija się z celem!", że
Więc do rzeczy. Opis dzień po dniu z kosztami:
Dzień 1 – dojazd i hotel
Bilety PKP:
Szczecin – Wrocław 61,20 zł
Wrocław – Szklarska Poręba 39,95 zł
Pensjonat ze śniadaniem, 6 nocy – 1035 zł (razem z opłatą klimatyczną)
Taxi z dworca do pensjonatu – 30 zł (bez komentarza)
Obiad/kolacja po przyjeździe na miejsce – 55 zł
Wypożyczenie nart, butów, kijków, kasku i gogli na 5 dni – 260 zł
Dzień 2 – pierwsza nauka i jazdy
1 h nauki – 110 zł
Karnet na mały stok do nauki, 10 zjazdów – 40zł
Karnet na większy stok w celu samodzielnej nauki 2x10 zjazdów – 90zł
Obiad/kolacja 52zł
Dzień 3
1 h nauki – 110 zł
Karnet na mały stok do nauki, 10 zjazdów – 40zł
Karnet na większy stok w celu samodzielnej nauki, 20 zjazdów – 80zł
Obiad/kolacja 46zł
Dzień 4
1 h nauki – 110zł
1 zjazd ze Szrenicy – 32zł
Obiad 50zł
Karnet na wieczorne zjazdy ze Szrenicy (4 godzinny) – 89zł
Dzień 5
Karnet na zjazdy ze Szrenicy w dzień (4 godzinny) – 98zł
Obiad/kolacja 50zł
Dzień 6
Karnet na zjazdy ze Szrenicy w dzień (4 godzinny) – 98zł
Obiad/kolacja 53zł
Dzień 7 - powrót
Taxi na dworzec 30zł
Bilety PKP:
Szklarska – Wrocław 32,90 zł
Wrocław – Szczecin 50,40 zł
Razem: 2742,45 zł
Oddzielnie podam koszty ubrań, jakie kupiłem przed wyjazdem. Największy problem był ze spodniami, których nie mogłem nigdzie dostać (no, chyba że wywaliłbym na nie 500zł) więc kupiłem ocieplane spodnie do chodzenia po górach w Decathlonie i o dziwo okazały się być wystarczające. W ogóle nie przemakały od zewnątrz a jak od środka złapały trochę potu to kilka godzin na grzejniku wystarczyło, żeby je wysuszyć. Z góry mówię, że zestaw ten starczył na te 5 dni jazdy po co najmniej 4 godziny dziennie i mimo opadów śniegu, deszczu i gleb, nie miałem potrzeby robienia prania czy intensywnego suszenia. Oprócz kupionych rzeczy niepotrzebnie wziąłem więcej ubrań na zmianę, których nawet nie użyłem.
Ubrania:
2x Polar 90zł
1x Spodnie ocieplane (zamiast narciarskich) 120 zł
1x Plecak 35zł
1x termos 60zł
2x legginsy termo 60zł
3x koszulka termo 90zł
1x kurtka 230zł
1x czapka 20zł
2 pary skarpet narciarskich 40zł
Razem: 745 zł
Łączny koszt wyjazdu i ubrań: ~3500 zł
Teraz pytania: czy to dużo i gdzie można było zaoszczędzić. Czy dużo - to zależy. Gdyby odjąć koszt ubrań to jeszcze ujdzie, biorąc pod uwagę, że od początku "pandemii" nie robiłem sobie żadnych wakacji. W przypadku kolejnego wyjazdu ubrania już mam także 700zł z głowy. Zaoszczędzić można było trochę na biletach, jak kupi się miesiąc wcześniej to koszt jest bodajże 30% niższy. Ja kupiłem 2-3 tygodnie wcześniej więc miałem ok. 15% zniżki. Jedzenie - no cóż, mi jeden obiad w knajpie na tyle starczył, że do końca dnia miałem spokój. Sprzęt - porównywałem różne wypożyczalnie i ceny wszędzie podobne, to samo z nauką jazdy. Stoki - można trochę zaoszczędzić kupując karnet kilkudniowy ale pogoda pokazała, że stok w każdym momencie może zostać zamknięty ze względów pogodowych a wtedy zwrot raczej nie przysługuje. Poza tym są to karnety całodniowe, a mi 4 godziny jazdy na tyle wystarczały, że nogi już pod koniec wysiadały więc nie wyobrażam sobie jako osoba początkująca siedzieć po 8 godzin na stoku przez cały tydzień. No i pierwsze dni spędziłem na lokalnych stokach do nauki także taki karnet nie wchodził w grę.
Czy było warto? Warto było i jedynie żałuję, że nie spróbowałem tego wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Fajna alternatywa i udowodniłem sobie, że w zimę wcale nie trzeba siedzieć w domu przed netflixem i przymulać skoro można ruszyć dupę i gdzieś jechać. Ogólnie polecam.
#gory #ciekawostki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6231a5446616aa2e57515468
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Może właśnie skomentuj. Jaki dystans? Wydałeś 3,5k na wyjazd, 50 złotych za obiad jest ok, ale już 30 zł za taksówkę cię zapiekło a zaraz się okaże że do pensjonatu miałeś z 8km z dworca.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: o, nie wiedziałem. To jedyny plus tego, że dodałem tego posta, na przyszłość będę pamiętał, tym bardziej, że byli różni przewoźnicy. Dzięki bardzo.
@dawid131: jako tako umiem jeździć na łyżwach ale jakoś od kilku lat nie chodzę. Do tego w
Komentarz usunięty przez autora