Wpis z mikrobloga

Czytałem ostatnio fajny artykuł, gdzie ktoś robił makumbę z CBD. Używał 10g suszu dekarboksylowanego, makumbę gotował 5 min na ogniu oraz robił także macerację na zimno. Nie powiem, zaintrygowało mnie to. Wyniki były naprawdę dobre. z 10g suszu w makumbie znajdowało sie 200 - 250 mg cbd, w zależności od metody maceracji.

Na wstępnie zdziwiła mnie "szybka" makumba czyli gotowana przez 5 min. Normalną makumbę robi sie ~1h by przeprowadzić dekarboksylację. Gdy wcześniej zdekarboksylujemy susz to teoretycznie ten czas powinien sie zmniejszyć. Pytanie brzmi? Czy zagotowanie dekarboksylowanego suszu przez 5-10 min w mleku pozwoli na dobrą macerację?

Druga próba była na zimno. Gość zalał 10g suszu mlekiem i odstawił do lodóki na 12h i wiecie co? Także było koło 200 mg cbd. Czyli sposób działa.

Ostatnia metoda to już nalewka. Zalanie suszu cbd spirytusem/mocnym alko (~80%), pare minut i gotowe. W tym przypadku susz także "oddał" cenne kannabinoidy.

Dziś przyjdzie mi 1kg suszu, mielony kwiatostan Futura 75 (od rolnika). Od razu robię dekarboksylację. Pierkarnik na 110 stopni, 40 - 45 min. A później mam zamiar zrobić 2 lub 3 makumby. Pierw robię szybką czyli gotowanie 5-10 min na ogniu 100g suszu. Jednocześnie zaleję 100g suszu mlekiem i odstawię do lodówki. Opcjonalnie chcę zrobić normalną makumbę (45-50 min na ogniu) w celu porównania jak robi klasyczna vs szybka/na zimno.

Ostatnim etapem jest masło. Chciałbym zrobić z 500g suszu i 400g masło. Liczę, że stracę trochę masła i finalnie uzyskam jakieś 300g materiału. To jakieś 5-6 poracji czyli 50-60g masła do zjedzenia. Taka ilość jest akceptowalna jeśli chodzi o szybką banię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Trochę nie chce mi sie dziś z tym pierdzielić, ale jak mus to mus ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#wykopjointclub
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Futura 75


@porterhouse: Daj znać jak ten sort, bo widzę nawet gdzie kupiłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak w ogóle myślę, że fajnym rozwiązaniem jest thermomix - piękna sprawa, jest miksowania/cięcie i do tego ustawiana temperatura. Zastanawiam się też jakby dać np 1l oliwy i jej użyć jako ekstrahentu.
  • Odpowiedz
@fiddle: @Kakaoibulkazserem: susz przyszedł :D a pomysł z thermomixem nie jest taki głupi. Wrzucić tam 1 kg suszu, do tego 1l oliwy, mielenie+ dekarboksylacja (ale cholera wie do jakiej temp sie nagrzewa termomix). 1L oliwy powinien starczyć na 10-20 porcji (1 poracja = 1 bomba). 50g suszu z zielarskiego robi więć tutaj też 50g powinno robić
  • Odpowiedz
@porterhouse: W thermo masz 120 czy 130 stopni, czyli idealnie :D Do tego susz rozdrabniany i mieszany. Jeszcze jakiś przepis (bo te 50ml oliwy duszkiem to slaby pomysl :D ) i byłoby idealnie.
  • Odpowiedz
@fiddle: tylko, że 50-100 ml oliwy duszkiem to taki mus niestety :/ inaczej nie porobi. Ja myślę czy nie zrobić z 1 kg szuszu 1kg/l oleju kokosowego, a potem jakoś to jeść po prostu
  • Odpowiedz