Wpis z mikrobloga

#raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Raporty tymczasowo będą pojawiać się co dwa dni - nie ma o czym pisać codziennie - o 20:00-20:30 i będą dotyczyć 48h do godziny 19:00 dnia wrzucenia wpisu. Jeżeli sytuacja znowu się rozwinie, to wrócę do codziennego raportowania.

Dzień 18 i 19 (13.03 19:00 - 14.03 19:00)

[Mapa gruzińskiego eksperta Davida Batashviliego. Bardzo dobrze zaznacza on kierunki natarć obu stron, nie traktowałbym jednakże jako pewnik zasięgu rosyjskiej okupacji.{klik}](https://www.google.com/maps/d/u/0/embed?mid=1lscRK6ehG0l2V-XvJ16nsyblMsQ≪=51.79747579057129%2C32.36140580941864&z=8&fbclid=IwAR3gdF7AIT2Eiegy8X4HfwNGtjIPGXwcRxt5fJOGgeGxxG7XOTi3hFZrneg&entry=yt)
Strona z potwierdzonymi stratami sprzętowymi obu stron.{klik}

Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:


Informacje ogólne:

Minęło już 19 dni ukraińskiej wojny obronnej. Rosyjska ofensywa wciąż jest skutecznie opóźniana, a nawet i zatrzymywana na większości frontów. Jest to ewidentny dowód na to, że większość analityków nie doceniła uporu oraz kompetencji Ukraińców. Już z dużą dozą pewności można stwierdzić, że Rosjanie nie zaangażowali obecnie sił, które byłyby w stanie utrzymać skalę inwazji z pierwszych dni wojny. Powoduje to konieczność ściągania rezerw z głębi kraju, a to wymaga czasu, który coraz mocniej gra na niekorzyść FR. Zaostrzają się sankcje, rosyjska dyplomacja ponosi klęski na wszystkich frontach, a Ukraińcy nie ustają w szarpaniu często przemęczonych wojsk agresora.

Ukraińskie SZ wciąż zachowują znaczące siły w rezerwach i są w stanie skutecznie zatrzymywać rosyjskie ataki zachowując przy tym zdolność do kontruderzeń. Wymusiło to na Rosjanach porzucenia planów ataku na wielu kierunkach jednocześnie i skupieniu się na kilku priorytetach - odcięcia Kijowa, zdobycia Mariupola i utworzenia kotła w rejonie Donbasu z doborowymi oddziałami ukraińskimi w środku. Prawdopodobnie też szykowana jest ofensywa w kierunku Zaporoża, jednakże jest ona wciąż opóźniana przez działania ukraińskie.
Wiktor Zołotow (słynny generał Denaturow) przyznał, że ,,nie wszystko przebiega tak szybko jak tego oczekiwano". Jest to pierwsza taka wypowiedź z ust wysoko postawionego dowódcy rosyjskiego - jak dotąd oficjalnie twierdzono, że cała ,,operacja specjalna" przebiega zgodnie z planem. Zołotow obwinił o opóźnienia ukraińską skrajną prawicę, która ma wykorzystywać cywilów jako osłonę. Źródła z USA podają jednakże bardziej prozaiczną i bez wątpienia bliższą prawdy przyczynę rosyjskich opóźnień - zupełne niedocenienie przeciwnika.

Rosjanie pełnoskalowo powrócili do strategii zmasowanego i rozproszonego ostrzału ukraińskich miast. Szczególnie ciężko wciąż bombardowane są Charków, Mikołajów, Melitopol, Sumy i Czernichów. Ponadto uderzenia artyleryjsko-lotnicze rujnują miasteczka na planowanej drodze rosyjskiej inwazji.
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj zniszczenie ukraińskiej bazy pod Jaworowem, która znajduje się bardzo blisko polskiej granicy. Służyła ona jako centrum współpracy z NATO i przebywała w niej niemała liczba ochotników z państw zachodnich. Zniszczeniu uległy także lokalne magazyny broni.
Ostrzelany rakietami Toczka-U został również separatystyczny Donieck. Ukraińscy oficjele zaprzeczyli jakoby to oni stali za atakiem w którym zginęło blisko 20 mieszkańców miasta. Media rosyjskie mocno eksponują to wydarzenie jako świadome ludobójstwo ,,faszystowskiego reżimu" i przedstawiają jako dowód na słuszność rosyjskiej ,,interwencji".

W okupowanych miastach opór przeciwko okupantowi przybiera na sile. Rosjanie zaczynają podejmować coraz stanowcze działania przeciwko protestującym i nieposłusznej administracji lokalnej - aresztowani są kolejni liderzy, tworzone marionetkowe władze, a także ściągane są kolejne siły porządkowe z głębi Rosji. Póki co jednakże działania te odnoszą skutek odwrotny od zamierzonego i jedynie rozniecają ogień buntu wśród ludności cywilnej.
Zupełnie odmiennie sytuacja wygląda w samej FR - tam protesty przeciwko inwazji są niewielkie i szybko pacyfikowane. Nawet surowe sankcje nie zmieniają postawy większości Rosjan.

Financial Times, powołując się na źródła wśród amerykańskich oficjeli, podał informację jakoby Rosja wystąpiła do Chin z prośbą o wsparcie w wojnie. Pomoc ta miałaby obejmować m.in. dostarczenie przez Chiny dronów. Chińscy politycy zdecydowanie zaprzeczyli jakoby takie wydarzenie miało miejsce (i oskarżyli USA o rozprzestrzenianie celowej dezinformacji), ponadto ich ambasador przy ONZ powiedział: ,,Świat nie potrzebuje nowej zimnej wojny, a Chiny opowiadają się za suwerennością i integralnością terytorialną wszystkich państw" wzywając jednocześnie do pokojowego zakończenia konfliktu.
Financial Times jednakże twierdzi, że Chiny przekażą wsparcie Rosji wykorzystując w tym celu źródła nieoficjalne.

Odbyła się dzisiaj kolejna tura rozmów pokojowych pomiędzy Ukrainą i Rosją. Obie strony oświadczyły, że liczą na osiągnięcie porozumienia w ciągu kilku następnych dni. Po wielogodzinnych rozmowach zdecydowano się zawiesić spotkanie do dnia następnego.
Amerykańska dyplomacja oświadczyła, że nie widzi obecnie większych szans na zakończenie konfliktu drogą pokojową. W podobnym tonie wypowiadają się oficjele z Francji.

Jak donosi The Kyiv Independent, ukraińska gospodarka skurczyła się o blisko 10% od początku inwazji, a jeżeli wojna będzie wciąż trwała, to możliwy jest nawet 35% spadek PKB. Starając się temu zaradzić prezydent Zełenski wprowadził pakiet ulg podatkowych dla sektora MŚP.

#ukraina #rosja #wojna
pokustnik - #raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Raporty tym...

źródło: comment_1647284903BUzV5XCJV3uFUwhya3oce8.jpg

Pobierz
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rosjanie mogą na serio myśleć, że po zakończeniu inwazji wszystko wróci do normy, ale poczują ogromny dysonans jak w końcu dotrze do nich, że właśnie przegrali szansę na rozwój kraju i bliżej im do krajów 3 świata niż Europy.


@mactrix: Właśnie obawiam się najbardziej tego, że w ciągu kilku lat może się tak stać. W Europie Zachodniej mają w kieszeni niemałą ilość polityków i działaczy społecznych. Obecnie te prorosyjskie śmie...
  • Odpowiedz
@pokustnik wiem, że w Portugalii swego czasu działała nawet partia komunistów, ale obecny poziom nastrojów zachodniego świata przeciw Rosji utrzyma się bardzo długo po tej inwazji. Szczególnie jeżeli kary nie poniosą odpowiedzialni za nią politycy
  • Odpowiedz
wiem, że w Portugalii swego czasu działała nawet partia komunistów, ale obecny poziom nastrojów zachodniego świata przeciw Rosji utrzyma się bardzo długo po tej inwazji. Szczególnie jeżeli kary nie poniosą odpowiedzialni za nią politycy


@mactrix: Mam ogromną nadzieję, że masz rację.
  • Odpowiedz
Obecnie te prorosyjskie śmie... działacze siedzą cicho, bo by sobie za mocno zaszkodzili. Ale za kilka lat kto wie co będzie. Ludzie w swej masie mają generalnie tendencje do szybkiego zapominania.


@pokustnik: W tej całej grze idzie o ład światowy, USA gra na jak najmocniejsze osłabienie Rosji bez jej rozsypki. Myślę, że chociaż częściowo dopilnują wyautowania Rosji. Zresztą te deale z Iranem już to po części gwarantują.
Tej jednomyślnej cofki
  • Odpowiedz
W tej całej grze idzie o ład światowy, USA gra na jak najmocniejsze osłabienie Rosji bez jej rozsypki.


@GhostTrick: Oczywiście. Jest to ewidentne proxy war, które prawdopodobnie wygra NATO. Niezależnie od tego jak się skończy ten konflikt dla Ukrainy, to Rosja wyjdzie z niego bardzo osłabiona. Być może tak mocno, że zakończy to jej projekt imperialny na długie lata.

Myślę, że chociaż częściowo dopilnują wyautowania Rosji. Zresztą te deale z Iranem już to po części
  • Odpowiedz
@pokustnik: bardzo cenię sobie Twoje wpisy, jest tylko jeden drobiazg (często pojawia się ten błąd w różnych źródłach): Czernichów (przez 'ch') znajduje się w obwodzie lwowskim, natomiast atakowany jest obecnie Czernihów (przez 'h'), który jest stolicą obwodu czernihowskiego.
  • Odpowiedz
@UnderratedMoviesBot: wczoraj Wolski wskazywał, że prawdopoodbnie przyczyną ataku na tą bazę był wicepremier Ukrainy, który pojechał tam kilka dni wcześniej i w przebłysku geniuszu postanowił zrobić sobie sweet focie z zagranicznymi najemnikami. Potwierdzone więc jest, że przynajmniej kilka dni temu tam grupowała się przynajmniej część "legionu cudzoziemskiego".
  • Odpowiedz