Aktywne Wpisy
Undying +403
Muszę się wyżalić, po niecałych 6 latach w kołchozie udało mi się znaleźć inną pracę, na tym samym stanowisku, w firmie 35km dalej i za stawkę około 3000 brutto większą. Mega się cieszę, ale przełożony dzisiaj o mało mi nie zaje*al za wypowiedzenie xd nasłuchałem się że nie mam co liczyć na podobną kasę tutaj, żebym to sobie dobrze przemyślał, że dojazdy mnie wykończą, że będę tego żałował i że mogłem przyjść
Ryptun +541
i w ogóle transparent z napisem "strajk".
Muszę powiedzieć, że mam bardzo podobne zdanie.
Trzeba mieć świadomość wpływów pewnych grup np. w Wyborczej (dużo tematów o homoseksualistach czy sytuacji żydów), ale znajduje się tam również wiele artykułów równie jadących po rządzie i to dużo bardziej kompetentnie niż propisowskie media. Do tego mnóstwo ciekawych artykułów neutralnie światopoglądowo.
Popatrzmy na stronę
Z Wyborczą to prawda, dlatego unikam tej gazety, bo oni znowu w drugą stronę robią propagandę, sprzeciwiając się wszelkim przejawom patriotyzmu... To prawda też co do niektórych artykułów, są mądre i poruszają tematy ogólne wręcz czasami filozoficzne :) A takich niewiele w innych gazetach.
Ja osobiście czytam 2 gazety typowo polityczne co tydzień, dwa
Najwyższy Czas nie czytałem. Widzę Korwina i Michałkiewicza, więc pewnie ma charakter konserwatywno-liberalny. Poczytam, zobaczę.
Tak, Wyborcza ma nie tyle co "antypatriotyczny" charakter, co obrali sobie trochę za cel "nacjonalizm". Trochę jest też artykułów antykościelnych. Ale biorą pod lupę tematy, których nie widziałem
Z tym najazdem na radykalny nacjonalizm by mieli rację, też nie jestem jakimś orędownikiem tego, powinniśmy uciekać od tego jak najdalej, wiedząc do czego prowadził...
Ja czytam prócz Do Rzeczy i Najwyższego Czasu, Forbesa, Managera i czasami jakieś różne motoryzacyjne :) jednak na papierze
Polecam oczywiście Rynek Kolejowy :D
Co do nacjonalizmu - oczywiście skrajny nacjonalizm jest zły, jak wszelkie skrajności. Ale obserwuję od wielu lat, że młodzi ludzie nie mają gdzie realizować swoich np. militarno-patriotycznych pasji. Strzelec czy ZHP nie zapełniają w pełni tej luki. NSR trochę leży. A klas mundurowych jest coraz więcej. Brakuje mi coś na kształt Gwardii Narodowej. Może
Też do wojska nie zamierzam iść. Sam byłem bardzo zainteresowany NSR, ale jak widzę po znajomych co
Myślałem o wojsku, ale teraz w zasadzie droga tam tylko przez NSR, a to jest lipa. Chciałem iść na oficera właśnie najlepiej, ale dostać się na uczelnię taką graniczy niemal z
http://www.wykop.pl/link/1759670/klamstwo-pendolino-ktos-za-to-cos-wzial-gdzies-poszly-lapowki-procenty/ jest i w znalezisku ;))