Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka że #ukraina już przegrała tą wojnę. Nie z powodu siły ognia, ani nie dlatego że brakuje chłopakom waleczności czy innej chluby - tylko z powodów demograficznych i braku ośrodków do życia. Wspolczynnik dzietności przed wojną dla Ukrainy wynosił 1.23 ( dla narodu aby przetrwać musi on wynosić co najmniej 2.1 inaczej społeczeństwo wymiera. Ma to sens gdyż każda kobieta musi urodzić dwójkę dzieci żeby uzupełnić powstała lukę za siebie i męża to prosta matematyka), jeżeli dzietność spadnie poniżej 1.36 to uważa się ze nacja jest nie do odratowania ( czyli większość krajów na świecie w tym Polska - szacowana populacja na 2100 rok to 16 mil Polaków śmiech a to oficjalne dane onz). Teraz tak Putin tam wjechał i zamienia Ukrainę w jedno wielkie gruzowisko, specjalnie atakuje miasta i cywili zeby ci uciekali. Ukraincy już nigdy tam nie wrócą, nie ma do czego, nie ma domów i podstaw cywilizacyjnych. Zakładając żeby wygrali to przecież nie będą się odbudowywać przez 20-30 lat, tym bardziej że będą to cenne lata z współczynnikiem dzietności na pułapie 0.2 - 0.5. Nawet jak się odbudują to nie będzie komu tam mieszkać xD

Ktokolwiek wysyła tam broń lub zagrzewa ich do walki przyczynia się do szybszego wymarcia całego ukraińskiego narodu i jak już wytłumaczyłem jest to totalnie bez sensu, liczby nie kłamią niestety. Rosja ma wspolczynnik dzietności na poziomie 1.75 więc za te 80 lat wjeżdża do nas jak do siebie i zabiera wszytko. U nas, na Litwie, Łotwie, Estonii, Węgrzech i innych słowiańskich krajach będą się bronić same stare dziadki gdyż nie zapominajmy że tendencja ludzkiego życia się wydłuża dzięki medycynie i lepszemu standardowi życia.

Nie jestem Rosjaninem xD nie sympatyzuje z żadną polityką. Nie mieszkam nawet w Europie. Chciałem tylko zwrócić uwagę ludzi na tą straszna prawdę o której się nie mówi oraz na to że znajdujemy się u schyłku całej cywilizacji.

#ukraina
  • 12
@Paranoija no nie bo jakby się poddali to by nie ginęli. Narazie to wygląda tak jakby dwóch gości sie biło a ludzie dawali im kamienie i mówili ej weś im jeszcze tym przyjeb dasz radę. Jeszcze jak spojrzysz na fakt że to państwo powstało w 1991 po upadku ZSRR. Oni musieli się tam chłopie bohaterów narodowych naszukać bo nie było nikogo zdatnego i dali radę znaleźć jedna osobe co #!$%@?ła Polaków oczywiście
@kamakrazze:
1: Jakby się poddali to nie zginęliby poszczególni ludzie, ale zginąłby cały naród przyciśnięty i wchłonięty przez Rosyjską łapę.

2: Najpierw piszesz w tonie troszczącym się o Ukrainę, by teraz pisać mi, że to w sumie nie jest kraj, tylko część Rosji, że nie mają własnej historii.
2.1: Zdecyduj się
2.2: Historia Ukrainy pisze się na naszych oczach właśnie. Ich bohaterów narodowych możesz oglądać chociażby w filmikach i memach na
@Paranoija Hmm nie powiedziałbym że się troszczę o Ukrainę. Pierwszym zdaniem stwierdziłem że już przegrała. Chciałem wywołać jakąś dyskusje, napisałem prawdę tak myślę. Wszystko jest do sprawdzenia w necie. Ale widzę że tutaj panuje takie samo zdanie jak na TVP i TVN co jest w #!$%@? żałosne jak na tzw. stronę dyskusyjną gdzie ludzie się wymieniają jednym i tym samym argumentem. No to niech szybciej piszą bo jak narazie ich cała historie