Wpis z mikrobloga

Pewnego dnia rosyjski chłop usłyszał pukanie do drzwi swojej lepianki. "A, to pewnie syn z hamburgerem" pomyślał chłop.
"Tak, to ja" pomyślał jego syn.
Lecz tak na prawdę tej wymiany myśli nie było. Syn zginął na Ukrainie w 2022. Nie było też hamburgera. Tak na prawdę nie było całej lepianki. Był tylko chłop leżący pośrodku ugoru i jego halucynacje z niedożywienia i śmierć. Tymczasem zza pagórka wolnym krokiem wyłaniali się oficerowie KGB...
#rosja #ukraina #heheszki #wojna