Wpis z mikrobloga

Trochę przypał, konflikt zbrojny u sąsiadów a u nas u władzy najgorszy rząd od czasów końca drugiej wojny światowej im to nawet konie w stadninie zaczęły zdychać po objęciu władzy, narodowy czempion nie ogarnia kuwety u siebie na melinie. Strach pomyśleć co on tam #!$%@? w tych negocjacjach dla polfski ciam.
Dziad ma we łbie tvn i narodowe gazetki z orlenu teraz a nie jakieś tam migi srigi
#bekazpisu
Pobierz Kroledyp - Trochę przypał, konflikt zbrojny u sąsiadów a u nas u władzy najgorszy rzą...
źródło: comment_1646810207IJ8M5fH27D2CG6HuiQzcu3.jpg
  • 46
@pat1ryk prywatne firmy to sobie ten węgiel kupują na złość rządowi czy może dlatego, że krajowego wydobywa się coraz mniej i jest kiepskiej jakości, pomimo nieustannego dosypywania kasy z budżetu?
@tomekruslan: krajowego wydobycia jest mniej, gdyż na początku 2015 roku rząd Ewy Kopacz zatwierdził plan redukcji wydobycia i zamknięcia części polskich kopalń. Plan został zaakceptowany przez Komisję Europejską, wiec nie dało się tego zmienić. Likwidacja zakończyła sie w 2018, wtedy też było najwięcej importowanego węgla w Poslce.
https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/844969,rzad-zamyka-kopalnie-ale-daje-odprawy.html

Krajowy węgiel trafia obecnie głownie do elektrowni, a jest go za mało na pokrycie zapotrzebowania prywatnych odbiorców.
@pat1ryk wyłapałeś tylko słowa klucze z tego artykułu a sensu nie zrozumiałeś. Czy rząd PO zamknął te kopalnie na polecenie Brukseli, ze złośliwości czy w wyniku spisku masonerii? W ciągu trzech kwartałów 2014 roku sektor wygenerował 500mln zł straty. Mieliśmy dosypywać jeszcze więcej niż to robimy teraz żeby za wszelką cenę reanimować trupa? Jeżeli rzeczywiście PO podjęła złą decyzję to PiS miało 7 lat na naprawę sytuacji.
@tomekruslan: gdzie ja napisałem o jakimś spisku? XD
Zamknięto kopalnie, to fakt. Przez to zmniejszyło się wydobycie. Zabawne jest jedynie to, że ci sami ludzie odpowiedzialni za tę sytuację, teraz udają debili i szukają winnych gdzie indziej.
Kopalnie przynosiły straty tylko w teorii, bo podatkow płaciły zdecydowanie wiecej niż dostawały pomocy. Wystaczy poczytać raport NIK.

Łączna wartość wsparcia dla górnictwa w latach 2007-2015 w różnych formach wyniosła ok. 65,7 mld zł,
@pat1ryk Emerytury i renty górnicze są nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do wartości wypracowanej przez nich samych. Mylisz się, że i tak trzeba byłoby te środki przelać. Trzeba byłoby ich przelać znacznie mniej. Utrzymując nierentowne kopalnie i zatrudnienie w nich generujesz kolejnych przepłaconych emerytów i rencistów.
Mylisz się, że i tak trzeba byłoby te środki przelać.


Jak się myle? Emerytury górnicze do których trzeba dopłacać były przed wprowadzeniem reform Tuska i emerytur pomostowych. Obecnie pracujący górnicy już nie mają przywilejów i płacą znacznie wyższe składki w zamian za krótszy okres pracy.
Likwidacja górnictwa nie zmieni obciążeń, bo one wynikają z przepisów które już od 10 lat nie obowiązują. Dopłaty zmniejszą sie dopiero po śmierci tych, którzy korzystali ze