Wpis z mikrobloga

Mam piec na olej opałowy.

Musze kupić "grzanie" na przyszły rok już. Zwykle robiłem to we wrześniu.

Kupowałem ostatnio za 4,13 PLN / litr ale teraz będzie ok 5,80.

To jest bardzo bardzo drogo. Ja tankuję bardzo mało - zbiornik mam 1600l ale z racji, że grzeję się głównie kominkiem a piec chodzi tylko na wodę i tęgie mrozy, to potrzrbuję ok. 400l. To ok 2500zł. Chciałem wydać 2000zł ale to się nie da tak.

I teraz pytanie - mówią kwiecień/maj zwykły diesel 8zł czyli pewnie opał 6,5 dla mnie.

Czekać do jesieni? Do ostatniej chwili czy lać teraz, póki jeszcze najgorsze przed nami?

#pytanie #pytaniedoeksperta #ogrzewanie #paliwo #biznes #pieniadze
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ChickenDriver: 5.80zł to i tak nisko. Ja dzwoniłem dzisiaj i mi zapodali 7.30zł/l i dodatkowo mówią o opóźnionych dostawach. Generalnie jak patrzę na ceny jeszcze sprzed roku to mi się płakać chce ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ovdose: A ja biorę małe ilości, mnie to duże firmy olewają bo one 1000l+ a ja biorę 300-500l. Mam takiego dziada co mi daje dobrą cenę i nie marudzi bo mu się opłaca odpalić busa ze zbiornikiem i podjechać 10km by dostać 2-2,5k.

Duża firma na mnie leje.
  • Odpowiedz
@ChickenDriver: Ale ja mam identycznie jak ty. Nigdy więcej niż 400l na raz i tak od lat. Jedyne co, to może częściej teraz biorę, bo mniej z kominka ogrzewam. Tak nawiasem to drewno chyba też zdrożało
  • Odpowiedz