Wpis z mikrobloga

@said: zgadzam sie. audiobook też moze okazać się ciekawą opcją. Ja miałam audiobooka "Ja.Ozzy" lektor jest taki zajebisty że ma się wrażenie że Ozzy osobiście opowiada o sobie. Dla mnie lepsza wersja od papierowej. Innych nie słuchałam. Zajebista książka tak a propo. :)