Wpis z mikrobloga

W historii wojen zdarza się czasami, że w żołnierzy wkrada się paranoja strachu przed jakąś nową bronią o niesłychanej skuteczności, tzw. "game changer".

Kiedyś była paranoja przed husarią (do tego stopnia że niektóre jednostki zaciężne żądały w kontrakcje klauzulę że nie będą stawiani do walki z nimi).

Była paranoja przed czołgami Tygrys (do tego stopnia że każdy dostrzeżony czołg zgłaszano jako tygrys, to bardzo zakłamywało statystyki, czytałem o tym).

Innym razem była paranoja przed dywersantami-spadochroniarzami, co powodowało spore problemy na tyłach.

Przykłady można mnożyć.

Jestem bardzo ciekaw czy wśród rosyjskich tankistów zapanowała paranoja strachu przed NLAW/Javelinami. Zbierają krwawe żniwo i jak widać nie straszny im nawet T-90.

#wojna #wojsko
Pobierz
źródło: comment_1646573721ZMkKNWGIBdYnivpsBDUL6P.jpg
  • 2