Wpis z mikrobloga

widzę, że lansowanie się "celebrytów" na ludzkiej tragedii rozpoczęło się na dobre.


@czympyrympym: nagłaśnianie sytuacji na granicy i popularyzowanie pomocy jest zawsze dobre. To że akurat jemu to też może przynieść korzyść najbardziej szczypie polaka. Przecie to vloger i jego pracą jest nagrywanie swojego życia.