Wpis z mikrobloga

Jestesmy z siebie bardzo dumni, jak to pomagamy. A sytuacja wyglada tak...
Zwalisty chop oktada kobiete. I my jej kibicujemy. Mówimy, zeby sie bronita, ze jest dzielna. Dajemy jej mtotek,
zeby mogta odda. I nawet scyzoryk, zeby dzgneta. No ale to nie dziata, tomot jest straszny. Wiec dajemy jei
chusteczki, zeby wytarta krew i jakis bandaz, plaster czasami. On ja oprawia, my patrzymy i mówimy: dawaj, dasz
rade, bohaterko! A jak nie dasz, to... zaopiekujemy sie twoimi dziecmi.
W zasadzie te dzieci to juz sa u nas, bo widzimy, ze ona dtugo nie wytrzyma.
Co jakis czas kobieta wykrzykuje w rozpaczy: - A moze byscie mi pomogli bié sie z tym typem?
- No nie mozemy, bo wtedy mógtby i nas uderzyc. Poza tym on ma pistolet. No sama rozumiesz. Nie wiadomo, do
kogo strzeli.
Ona wrzeszczy: - Pomocy!
A my na to: - Trzymaj sie, dzielnie walczysz!
- No wiec stoimy obok, zagrzewamy ja do walki, podsytamy srodki do dezynfekcji ran i obiecujemy, ze bedziemy o
niej pamietac, jak juz padnie. I pogadamy ze spótdzielnia, zeby oprychowi czynsz podniosta, za te ciagle rozróby
na osiedlu. Wtedy poczujemy, ze zrobilismy wszystko, co byto w naszej mocy.
I pewnie jest to z naszego punktu widzenia rozsadne, bo faktycznie gos ma pistolet i mówi, zeby sie nie zbliza.
A lepiej zy niz nie zy, wiadomo. Ale w lustro nie ma co na razie spoglada. #ukraina ##!$%@?
  • 3
@Telgar panie, to ze amerykance wykrwawiaja ruskich za pomoca ukraincow to jedno. Drugie to ze Ruscy gardza Ukraincami i nie pozwalaja im sie bogacic. Zwykly ukrainiec chce moc sie bogacic, w skorumpowanym ruskim systemie tego nie moze. Caly problem polega na tym ze RUSKI mir to syf kila i mogila. I nikt go nie chce. Ukraincy tez.