Wpis z mikrobloga

Mam potężny dylemat odnośnie mojego związku. Mianowicie jestem z moją dziewczyną od ponad roku razem, wiem że mnie kocha lecz nie do końca czuje się szczęśliwy. Myślę że jest to spowodowane tym, że odkąd jestem z nią straciłem kontakt z wszystkimi znajomymi przez to że zawsze miała problem o spotkania z kimkolwiek i była bardzo zazdrosna. Sprawdzanie telefonu co spotkanie czy nie piszę z jakimiś dziewczynami oraz czy nie spotykam się z kolegami za jej plecami. Spotkania z koleżankami w ogóle nie wchodzą w grę bo jest bardzo zazdrosna o wszystko co się rusza. Chciałaby żebym był cały czas tylko i wyłącznie z nią. Miała wiele swoich toksycznych akcji w przeszłości związanych z zazdrością i niewyjaśnionym #!$%@? np. zawoziłem mamę z siostrą do szpitala a ona miała wielki problem o to że jestem ich kierowcą i że mogłyby same jechać oraz nie raz próbowała mi wjechać na banie (i chyba jej się udało) tekstami typu jesteś niski, powinieneś przytyć itp. trochę się z tym ogarnęła ale rysy pozostały. Dodatkowo w każdej wolnej chwili chce ciągle pisać i pisać przez co nie mam czasu dla siebie. Od następnego roku planujemy iść na studia i jeśli chciałbym z nią iść muszę wybrać miasto które średnio mi się podoba i osobiście wolałbym inne lecz nie pasuje nam obu. Dodam że ja mam 21 lat, ona 19. Wiele razy myślałem o zerwaniu lecz zawsze jest mi szkoda jej zostawić bo wiem że jestem jedyną osobą której ufa i z którą ma stały kontakt ponadto co raz ciężej mi odejść bo nikt poza nią mi nie pozostał. Co byście zrobili w mojej sytuacji?
#zwiazki
  • 8
  • Odpowiedz
@mr_polsat2137 Zakończ związek, rok to nie jest długo a bycie z kimś kto jest zazdrosny do takiego stopnia to ogromny problem. Wyobraź sobie, że jesteś w sytuacji gdzie potrzebujesz pomocy swoich przyjaciół bądź znajomych, ale przez podejście swojej dziewczyny straciłeś ich. Zmarnowałeś już rok życia z nią, nie marnuj kolejnego. No i jest toksyczna. A ludzi łatwo jest poznać. Tylko trzeba się ruszyć.
  • Odpowiedz
@mr_polsat2137: nawet brzmi to okropnie, nie chciałabym mieć takiego związku. Współczuję ci, chyba lepiej być samemu niż z taką psycholką - kobieta bluszcz. Wysysa z ciebie życie. Co ty masz z tego związku? Chyba zero plusów. A studia to ekstra czas w życiu. Uwolnij się od niej a poczujesz smak szczęścia w nowym.
  • Odpowiedz
@mr_polsat2137: ale wiesz ze toksyczne relacje zawsze kończą się tak, że jak toksyk już Cię wykorzysta, przezuje, wypluje to rzuci Cię bez żadnych wyrzutów sumienia i znajdzie sobie innego? Albo najpierw znajdzie, a później rzuci. A Ty w tym czasie stracisz poczucie pewności siebie, swoją osobowość i integralność. Będziesz musiał się leczyć u terapeuty żeby znowu normalnie funkcjonować. Kończ to póki nie jest za późno
  • Odpowiedz