Wpis z mikrobloga

@ZebrowatyJG: Niestety to już druga kwarantanna i poprzednio mimo bycia na L4 kazali jej pojechać na kolejny test ale wyszedł negatywny na szczęście. Wystarczająco mnie wkurzyła, że mnie strzeliła z dupy w tamtym tygodniu i zapewne teraz też to zrobi. Zresztą mimo braku kwarantanny dla osób z kontaktu jakoś nie wiem czy sanepid kupiłby wymówkę, że w czwartek od rana nie przebywam już w domu i nie zmusi mnie do powrotu