Wpis z mikrobloga

#osranykacap #wojna #ukraina #rosja

Z ruskiego chana

https://2ch.hk/b/res/263884505.html#263922265

To jest dopiero #!$%@?, sur.
Zanim zaciągnąłem się do wojska, uważałem się za patriotę i byłem z niego dumny. Wydawało się, że to potężna armia. Służyłem 11 czy 12 lat i w czasie poboru miałem #!$%@?. Trafił do kompanii motorowej, plutonu paliwowego. Na 30 #!$%@? KAMAZ-ów 3-4 z nich działały, reszta była po prostu gówniana. Nie wiedziałem, jak można w ogóle tak walczyć. Tylko dyżurna ciężarówka miała w sobie płyn niezamarzający, pozostałe jeździły na wodzie, którą trzeba było spuszczać i uzupełniać za każdym pieprzonym razem. Na 30 ciężarówek przypadały trzy zestawy akumulatorów.
Kiedyś widziałem papiery floty: był tam płyn niezamarzający, akumulatory i inne bzdury. W rzeczywistości nie było go tam - ukradli je dowódcy i księża-kapłani. Po zwolnieniu z wojska spotkałem się z kolegami, którzy służyli w innych miejscach i rozmawialiśmy, a ja myślałem, że tylko ja mam takiego pecha. Pieprzyć ich wszystkich. WSZYSTKIE. I to wszędzie jest popieprzone. Jakby nie skłamać, jeden z żołnierzy służył w wojskach powietrznodesantowych i opowiadał mi, że jednemu poborowemu nie otworzył się spadochron podczas zrzutu, a to jest, #!$%@?, norma. Podczas ćwiczeń dopuszcza się przypadkowe ofiary. Pieprzyłem się z moją matką. Bij swoich, żeby inni się bali.
A ostatnio, na początku lutego, miałem okazję jechać z DS do Smoleńska i z powrotem. Na Białoruś jechały pieprzone konwoje. A w każdym pieprzonym konwoju był przynajmniej jeden samochód z twardym zaczepem. Przynajmniej jeden. Były tam ciężarówki KAMAZ i Ural oraz APC. Suki wyruszają na wojnę w zaprzęgu.
Na jednym z postojów dla ciężarówek żołnierze wciskali nam olej napędowy po 20 rubli za litr, przy cenie na stacji benzynowej 60 rubli za litr, ja i mój partner zastanowiliśmy się i powiedzieliśmy: #!$%@? się, może macie tam pieprzone paliwo morskie.
  • 10
  • Odpowiedz
@PiS_on_Poland: Ja myślę że ani dowódcy ani sami żołnierze nie wierzyli że będą atakować dlatego rozkradali jak się tylko dało a meldowali pełną gotowość bojową bo i meldują tak od 30 lat. Armia Rosyjska w sprzęcie jest ogromna a budżet ma skromniutki więc to pewne że nie utrzymają tego w dobrej kondycji.
  • Odpowiedz
@PiS_on_Poland: służyłem w zasadniczej na przełomie 2003/2004. I niestety identycznie było - kilkadziesiąt wozów STAR, sprawnych kilka, kilka akumulatorów sprawnych tylko, osprzęt rozkradziony. Oczywiście w papierach wszystko super - pełna gotowość bojowa, przeglądy robione etc. PARANOJA
  • Odpowiedz