Wpis z mikrobloga

Kolejna noc nieprzespana, właściwie, nie ma sensu się rozbierać bo po godzinie dzwoni znów telefon. Ludzie szukają głównie noclegu ( udostępniam noclegi za darmo, choć przyznam że jeśli widzę pokaźny portfel po samochodzie itd rozliczam przynajmniej po kosztach).
Chyba za bardzo się zaangażowałem bo po 2 dniach już jestem mocno zmęczony ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Np udostępniam posiłek komuś kto widać że jest bardziej majętny odemnie i wtedy się zastanawiam czy robię to dobrze

#wojna #ukraina #rosja
  • 11
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego: nie ma żadnego obowiązku niesienia pomocy, jeśli czujesz się wyczerpany to olej, swoje i tak zrobiłeś, więcej niż 90 procent Polaków. Niestety, w tej sytuacji, też znajdziesz wiele Ukraińców, którzy będą szukali okazji do wykorzystania.
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego: poruszyłeś ważny temat. Imo wiadomo - trzeba pomóc sąsiadowi, ale część akcji wydaje się przesadzona. Darmowa komunikacja miejska, lekarze, dentyści, no wszystko czego dusza zabraknie. Firmy robią z tego powoli marketing i prześcigają się kto "lepiej" może i jest większym filantropem. Powinni znaleźć u nas schronienie, ale bez przesady. Polak chodzi szczerbaty od lat, bo nie ma kasy, a oni za kilka tygodni stąd wyjadą z porcelanowymi szczękami. Nie
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego
Te samochody i majatki jeszcze beda wyprzedawac zeby sie jakos tu urzadzic albo hajs wysylac do rodzicow ktorzy tam zostali. A jesli firme prowadzisz to chyba dobrze wiesz ze odpasiona fura swiadczy tylko o tym... ze ktos byc moze bedzie mial za to komornika na Ukrainie jak leasing przestanie placic.

Szacunek za dobra robote. Nie zrozum mnie zle, obawy w pelni uzasadnione. Pozdro!
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego: Zawsze znajdą się ludzie, którzy mimo własnych możliwości będą wykorzystywać innych do bólu. Postaraj się odsiewać ziarno od plew, jeżeli czujesz potrzebę to pomagaj tym naprawdę potrzebującym. Tych którzy są samowystarczalni wspieraj co najwyżej informacyjnie, skoro mają rzeczywiście własne zasoby to nie ma co na nich marnować tego co może przydać się tym co mają niewiele.
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego: Kolego, jeśli cię to męczy, to możesz w inny sposób pomagać, albo i nie pomagać w ogóle.

Na tę chwilę jest taka nadpodaż zaangażowania, że jeśli cię to stresuje, to najlepszym będzie jak zwyczajnie przestaniesz się oferować. Autentycznie wszystko jest dobrze ogarniane i działaj sobie po swojemu.

Powtórzę to zasrany milionowy raz, może ktoś w końcu zrozumie. Na samym początku takich akcji zazwyczaj jest takie poruszenie, że nie ma nawet po co się pchać. 100/200 tysięcy ludzi, a proszą, żeby żarcia nie przywozić, bo się psuje, na jedną chętną osobę jest 5 które chce ją
  • Odpowiedz
@nicspecjalnego: to pomagaj za kasę. Z drugiej str. musisz patrzeć na to, że Ci ludzie właśnie zabrali dobytek życia ze sobą - to tak jak gdybyś ty jechal z całą gotówką jaką masz na koncie. Na chwilę im to wystarczy, ale zaraz się skończy.
  • Odpowiedz