Wpis z mikrobloga

Putin może, ale nie musi ruszyć ze swoimi wojskami w głąb Ukrainy. Na razie może poprzestać na zabawie w Doniecku i Ługańsku. Ale może jest i szaleńcem, tak jak pewien akwarelista i za jakiś czas zrobić prawdziwą inbę. Pytanie takie - czy USA pomoże Ukrainie w razie ewentualnej wojny z Rosją, czy wypną się i pogrożą sankcjami i to tyle? Bo my chcąc, czy nie chcąc musimy się w ten konflikt wplątać, bo posiadanie dużej liczby wojsk rosyjskich na granicy, jest nam nie na rękę. Wchodzenie z Putinem w jakiekolwiek umowy i ustalenia jest daremne.
#wojna