Wpis z mikrobloga

  • 19
702 + 1 = 703

Tytuł: Profesor Wilczur
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★★★★
Wydawnictwo: ktoczyta.pl
Liczba stron: 532
Forma książki: e-book, audiobook
Świetna kontynuacja Znachora.

Profesor Rafał Wilczur po odzyskaniu tożsamości i pamięci wraca do Warszawy. Jego klinka świetnie prosperuje, ma jeszcze więcej pacjentów, dzięki rozgłosowi, jaki zyskało jego zaginięcie, a następnie powrót. Ma wielu obiecujących młodych lekarzy i wszystko wydaje się zmierzać we właściwym kierunku, niestety do czasu. Doktor Dobraniecki, który pod nieobecność Wilczura kierował kliniką czuje, że został zepchnięty na margines. Ma świadomość swojej maleńkości i pracy w cieniu wybitnego profesora. Oddaje mu nawet posadę dyrektora kliniki. Niestety w całość opowieść wkrada się rozgoryczenie i zawiść jego żony, która rozpuszcza nieprawdziwe plotki na temat profesora i stara się go za wszelką cenę zdyskredytować.

Aby utrzęć Wilczurowi nosa wpadają na pomysł sabotowania jego operacji gardła znanego i cenionego śpiewaku. Dobraniecki wszystkim mówi, że zamie się pacjentem przed operacją i zupełnie przypadkiem wygania z sali Łucję, która miała sprawdzić stan zdrowia przed zabraniem pacjenta na blok operacyjny. Gdy pacjent trafia pod nóż, z pozoru niegroźna i rutynowa operacja, z uwagi na zatrzymanie akcji serca, kończy się śmiercią. Wilczur bierze całą winę na siebie i co dla niego najgorsze, popada w niełaskę warszawskiej socjety, a do tego musi jeszcze wypłacić odszkodowanie rodzinie zmarłego pacjentami. Z majątku, który posiadał zostaje niewiele. Warszawa go przytłoczyła, stłamsiła i wypluła, dlatego postanawia wrócić do wioski - Radoliszki, która dała mu wikt i opierunek, gdy był pod wpływem amnezji. Łucja, która przejrzała spisek przeciwko profesorowi, postanawia jechać razem z nim i leczyć ludzi, których na te leczenie nie stać. Zostanie przyjętym z ogromny uznaniem i szacunkiem, a z pomocą okolicznych mieszkańców wybuduje dla nich klinikę.

– Panno Łucjo – powiedział tonem uroczystym – znalazłem. Znalazłem wyjście dla siebie i wiem teraz już, co zrobię, i wiem, po co żyję. Porzucam Warszawę na zawsze. Tak, panno Łucjo. Byłem szalony czy otumaniony, żem wcześniej tego nie zrozumiał. Tak, powracam do nich. Już na zawsze. Tu wmówiono we mnie, że jestem nieprzydatny, ale tam, tam, wiem, że będę potrzebny. Tam dowiodę sobie i innym, że nie jestem bezużytecznym rupieciem, że jeszcze mogę pracować, długie lata pracować dla dobra ludzi. Tylko nie tych tutejszych, złych ludzi złego miasta. Przecież tam byłem taki szczęśliwy. Widzi pani, co to jest miasto. Zatruwa, ogłupia. Wśród tych ulic, tego zgiełku, pośpiechu, namiętności człowiek zapomina o tym, czym sam jest, zapomina o swoich upodobaniach i pragnieniach.


W pociągu przysiada się do nich Jemioł, znany już wcześniej profesorowi pijak, gawędziarz, który z racji braku innego zajęcia postanawia z nimi jechać do Radoliszek. Wygłaszając ciekawy monolog do konduktora:

Charonie, perfidnie eksploatujący twórczą inwencję Stevensona dla niskich celów kapitalizacji etatystycznej. Czy nie budzi się w tobie spontaniczna dezaprobata tych tendencji cywilizacyjnych, które wplątały cię w tryby fiskalizmu, paraliżującego liberalizm lokomocyjny i intensywną penetrację interregionalną.


Świetna książka, może nawet jeszcze lepsza niż pierwsza część, z ciekawszymi bohaterami, z większą ilością problemów życiowych i romansów. Sam Jemioł jest na tyle barwny, że zasługiwałby na osobną książkę, wnosi wiele do historii, a jego monologi czyta się z dużym zaciekawienie, Postać profesora wzbudza trochę więcej litości, przez to jak został potraktowany i z powodu postępującej niedołężności. Bardzo rozbudowany jest też wątek Niny i Kolskiego, czyli wątek, który ja nazwałbym warszawskim. Podobnie jak w poprzedniej książce, autor chce nam pokazać wydarzenia z obu frontów.

Szkoda, że te książki nie doczekały się kontynuacji, ale z chęcią sięgnę po inne pozycje z dorobku autora.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
42/128
#bookmeter #czytajzwykopem #legimi #literaturapieknabookmeter
ali3en - 702 + 1 = 703

Tytuł: Profesor Wilczur
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
G...

źródło: comment_1645172560Gu24YwunW6wytIJ2ck0Q0N.jpg

Pobierz
  • 4
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★★★ (10.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-03-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 532
Gatunek książki: powieść

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Kariera nikodema dyzmy (Tadeusz Dołęga-Mostowicz) - najnowsza recenzja usera tiris ★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. Kilka