Wpis z mikrobloga

NIE PUBLIKUJ. Niektóre wykopki na ten apel skasztaniły się tak bardzo, że założyły tag #niepublikuj i robią sobie heheszki. Tymczasem tak na ten temat pisze Jarosław Wolski, dziennikarz Nowej Techniki Wojskowej i analityk. Jakoś bardziej ufam człowiekowi, który militariami zajmuje się na co dzień, niż wykopkom od "hehe, Rosja i tak wszystko widzi, więc dajmy im jeszcze fotki na tacy".

Dawałem już przykład, jak z pomocą wrzucania zdjęć i filmów z obozu terrorystów można sprowadzić na siebie rosyjski nalot, gdy miejsce zidentyfikują anony z 4chana. https://i.imgur.com/nvhDQ9M.jpeg

Inny przykład białego wywiadu to dochodzenie w sprawie trasy wyrzutni Buk, które zestrzeliły holenderski samolot nad Donbasem. Z pomocą samych tylko materiałów z Internetu udało się ustalić, że wyrzutnie przyjechały z Rosji, gdzie oraz kiedy to zrobiły. Można było też w ten sposób obalić kłamstwa rosyjskie na ten temat. Tutaj link z materiałami obrazującymi jak takie wyszukiwanie informacji i układanie puzzli wygląda. https://www.bellingcat.com/app/uploads/2016/07/mh17-two-years-later.pdf

"Ale media wrzucają info o przerzutach do Polski, jak oni śmią sprowadzać niebezpieczeństwo, hehe"
Media wrzucają to co pozwoli im się wiedzieć i rozpowszechniać dalej.
Pozwólmy czynnikom oficjalnym z Polski i NATO decydować co przekazać mediom do publikowania. Nie jest to rola Wykopka z kamerką w telefonie.
Wprawdzie wojna na bezpośrednio nie dotyczy, ale Rosjanie i tak chcą wiedzieć na nasz temat, co gdzie, kiedy i ile. Im więcej pracy będą musieli w to włożyć, tym lepiej. Nie dawajmy im tego na tacy. Po upadku Ukrainy my jesteśmy następni w kolejce, ćwiczmy dyscyplinę.

Nie wiem co jest w takim apelu jest śmiesznego. Dla mnie osoby, które robią sobie z tego jaja dzielą się na trzy grupy. Są to albo edgy śmieszki, które koniecznie muszą robić innym na złość, albo ignoranci, którzy przeceniają rosyjskie możliwości pozyskiwania informacji z innych źródeł i lekceważą istotność takich materiałów, albo niestety ludzie ze złą wolą, które chcą ośmieszyć takie inicjatywy, bo interesują ich informacje, które można z białego wywiadu uzyskać i chcą by takich materiałów pojawiało się w internecie jak najwięcej.

#ukraina #bialorus #rosja #polska #wojna #wojsko #niepublikuj
wilku88 - NIE PUBLIKUJ. Niektóre wykopki na ten apel skasztaniły się tak bardzo, że z...

źródło: comment_1644777833TEfK5czdYyjvt0fnsPFrGO.jpg

Pobierz
  • 94
  • Odpowiedz
Wprawdzie wojna na bezpośrednio nie dotyczy


@wilku88: Sądząc po ruchach NATO (i to tylko tych, które przeciekają) to chłopaki przygotowują się co najmniej do obrony przesmyku suwalskiego, więc z tym "nie dotyczy" to byłbym ostrożny. Nawet jeśli nie będzie u nas strzelania to sam ruch wojska już sprawia, że wojna nas jak najbardziej dotyczy.
  • Odpowiedz
Nie bardzo rozumiem co ten fred ma udowodnić. Że ruski wywiad będzie jak anony z czana marnował cenny czas na ustalanie jakiegoś miejsca zamiast dać 100zl jakiemuś szeregowemu?


@niepopularna_opinia: A dlaczego zachodni analitycy wertują ruskie tik-toki, których ruscy nie mogą cenzurować, bo nie są właścicielem, zamiast po prostu dać ruskiemu szeregowemu 100 dolarów? I czemu ruscy tak gorączkowo cenzurują VKontakte skoro to nie ma żadnego znaczenia, bo NATO wszystko wypatrzy
  • Odpowiedz
@wilku88: Nie produkuj sie to banda dzieci od jutra idą do szkoły i nie będą mieli czasu na siedzenie przy takim czymś.
Oni robią jak dziecko pięcioletnie na złość powiesz aby nie srało w majty to narobi i się uśmiechnie ale to ono ma gówno w majtkach a nie ty.
  • Odpowiedz
@niepopularna_opinia: tak, jest trudno. SKW z tego co wiem może przeglądać prywatne wiadomości na FB, nawet jeśli GRU by odnalazło przekupnego szeregowca który by poszedł na takie coś to nie oznacza że nie zostaną wykryci. W wyniku tego jestem pewien że ponad 50% szeregowych nie zaryzykowałoby odsiadki i kar finansowych dla kilkuset złotych. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo o kolaborantów i zdrajców.
  • Odpowiedz