Wpis z mikrobloga

@Nielubiedrzew: ja chcę oszukać? Skąd w ogóle taki pomysł? Chętnie dokonam transakcji via zaufane źródło (chciałem przez bitcurex, ale nie mogę tam założyć konta) i sam się "uwierzytelnię". Ponadto - mam tu konto ładnych parę lat i myślę, że gdyby coś było nie tak to szybko można mnie namierzyć. Nie jestem wichrzycielem i nie lubię gdy tak się mnie nazywa lub nawet sugeruje takie rzeczy.
@kujtek: @kujtek: czemu nie, na razie czekam na przelew z Liliontransfer - już jakieś 30 minut i nic, zero potwierdzeń... Z portfela pobrało, ale w panelu transakcje na Lilion niczego nie ma. Najwyżej stracę te 20 złoty.
Właśnie otrzymałem informację, że status mojej transakcji zmienił się na "zapłacone" - czy to oznacza, że wszystko gra i zaraz otrzymam pieniądze na wskazane wcześniej konto?