Wpis z mikrobloga

Jaką ja mam niechęć do tego parteru, jeszcze w wykonaniu takich amatorów jak na tych galach, gdzie 90% zakończenia przed czasem to dosiad i cepaliada, bo mało kto potrafi założyć poprawnie duszenie, nie wspominając o dźwigni.

Fajnie by było w końcu wśród tych wszyskich gal #highleague #famemma #primemma #mmavip zobaczyć gale K1 albo muay-thai. Niekoniecznie tak brutalną jak #gromda ale po prostu walki w stójce najlepiej w małych rękawicach.
Nie przypominam sobie interesującej walki w parterze, za to
Alan - Denis, Pasha - Owca, Tybur - Tancula to z pewnością najciekawsze widowiska.
  • 5