Czasem się obruszam czytając, że Polska to kraj z dykty. Ale z drugiej strony jak określić kraj w którym istnieje tak kuriozalny podatek jak abonament RTV:
- żeby móc zacząć płacić ten podatek musisz specjalnie lecieć na pocztę i często stać w długich kolejkach. Po co? Przypominam: Żeby zgłosić gotowość płacenia podatku xD - opłata wynosi miesięcznie 24.50zł, co wynosi więcej niż roczny abonament w HBO w rozbiciu na miesiące (sic!) - celem podatku jest szerzenie tzw "misji publicznej", czego rzeczywistym objawem w państwie PIS jest toporna manipulacja w wiadomościach, kompletnie beznadziejna ramówka z Zenkiem Martyniukiem w sylwestra i produkcja takich hitów filmowych jak Smoleńsk. To jest plucie ludziom w twarz - nawet gdyby realizowano misję to podatek i tak jest archaiczny i nie ma żadnego uzasadnienia w obecnych czasach. Został skonstruowany kilkadziesiąt lat temu a od tamtej pory powstała ogromna liczba mediów, które telewizją nie są tj Youtube, Netflix, HBO, Player, które można oglądać na monitorze. Widz nie ma już wyboru: telewizor albo nic. A podatek jest płacony właśnie od telewizora. - nie ma właściwie żadnych konsewkecji z nierejestrowania telewizora. Chyba, że jesteś frajerem i łaskawie wpuścisz kontrolera poczty polskiej, którego wcale nie masz obowiązku wpuszczać i który stwierdzi obecność telewizora lub radia. Nasuwają się pytania - jakim desperatem trzeba być, żeby chodzić po domach z ramienia betonowego tworu jakim jest poczata polska. A drugie - kto tych ludzi w puszcza do domu.
Każdy z powyższych punktów jest w zasadzie osobnym kuriozum. Wszystkie skłądają się na jeden wielki absurd jakim jest ABONAMENT RTV. I miałem jeszcze otagować go jako #bekazpisu, ale ten podatek istniał w niezmienionej formie i za czasów PO i za czasów SLD. Państwo rządzone przez leniwych chamów od dziesiecioleci ヽ( ͠°෴°)ﾉ
@Maly_Jasio: W zasadzie idziesz raz na pocztę, potem już płacisz przez internet. I nie jest to tylko podatek na TV publiczną, w skład wchodzą też systemy przesyłu i nadawania - ktos za nie płacić musi. Ponadto nikt cię nie zmusza do płacenia tej daniny. Wyrejestruj obecny abonament, zlikwiduj telewizor a ulubionego netflixa czy tam hbo oglądaj na komputerze czy tablecie. możesz również skorzystać z ekraniku na telefonie. Masz wybór.
w skład wchodzą też systemy przesyłu i nadawania - ktos za nie płacić musi.
@Wiskoler_double: Ok. Jeśli tak jest, to czytelniejszy i uczciwszy byłby podatek celowy na przesył i nadawanie. Gdybym miał płacić ok 15zł miesięcznie (bo pomniejszony o tzw misję TV publicznej + większa ściągalność podatkowa) wiecej w podatku dochodowym - ok. Tylko nie nazwyalibyśmy tego więcej abonamentem RTV, nie mówilibyśmy więcej o misji TV publicznej, bo takowej nie ma,
@Maly_Jasio: Wiele razy już było to poruszane że trzeba po pierwsze zmienić nazwę tej daniny, ale kończy się tylko na obietnicach przedwyborczych. Po drugie również w obietnicach było że będzie zmiana zarówno wartości daniny jak i rozliczania. Do kuriozum doszło jak jakaś partia zapowiedziała zniesienie podatku tegoż na rzecz opłaty odprowadzanej łącznie z podatkiem PIT, co miesiąc, a starsi ludzie po wyborach przestali opłacać abonament i kończyło się na tym że
@Wiskoler_double: dla mnie absurdem jest to, że mam bravie i sobie na niej oglądam netflixa i YT a nie mam wogole podłączonej anteny i w teorii miałbym płacić ten podatek
@Fat_Mo: Tak, powinieneś płacić daninę na utrzymanie sieci przesyłowych i urządzeń nadawczych. Tę daninę płacisz nie za to że oglądasz a za to że ktoś utrzymuje sprzęt w gotowości do świadczenia ci usługi. Tak samo jest z telefonami komórkowymi na abonament. Możesz mieć telefon i korzystać tylko i wyłącznie z WhatsApp i poprzez niego dzwonić i pisać a jednak abonament płacisz. Nawet jeśli będziesz miał telefon w abonamencie przedpłaconym, to jednak
@Wiskoler_double: rozumiem o co ci chodzi ale ja nie chcę i nie będę oglądał TVP czy tam innych TVN i polsatow. U mnie tv pełni rolę wyswietlacza i dla mnie nie jest to sprawiedliwe. Z telefonem to zła analogia bo place rachunek sieci z której korzystam a nie wszystkim mimo często współdzielenia infrastruktury między nimi.
@Fat_Mo: Właśnie z abonamentem telefonicznym to jest dobra analogia. Mimo że ty płacisz, przykładowo Orange, na jedną sieć - to one składają się do spółki i razem budują i utrzymują sieć szkieletową. Część z twojego abonamentu jest przekazywana właśnie na takie wspólne inwestycje. A wracając do abonamentu na TV, nie wiem na ile jest to realne i rzeczywiste, ale słyszałem o osobach wyrejestrowujących abonament na TV i jednocześnie prosili o zaplombowanie
Czasem się obruszam czytając, że Polska to kraj z dykty. Ale z drugiej strony jak określić kraj w którym istnieje tak kuriozalny podatek jak abonament RTV:
- żeby móc zacząć płacić ten podatek musisz specjalnie lecieć na pocztę i często stać w długich kolejkach. Po co? Przypominam: Żeby zgłosić gotowość płacenia podatku xD
- opłata wynosi miesięcznie 24.50zł, co wynosi więcej niż roczny abonament w HBO w rozbiciu na miesiące (sic!)
- celem podatku jest szerzenie tzw "misji publicznej", czego rzeczywistym objawem w państwie PIS jest toporna manipulacja w wiadomościach, kompletnie beznadziejna ramówka z Zenkiem Martyniukiem w sylwestra i produkcja takich hitów filmowych jak Smoleńsk. To jest plucie ludziom w twarz
- nawet gdyby realizowano misję to podatek i tak jest archaiczny i nie ma żadnego uzasadnienia w obecnych czasach. Został skonstruowany kilkadziesiąt lat temu a od tamtej pory powstała ogromna liczba mediów, które telewizją nie są tj Youtube, Netflix, HBO, Player, które można oglądać na monitorze. Widz nie ma już wyboru: telewizor albo nic. A podatek jest płacony właśnie od telewizora.
- nie ma właściwie żadnych konsewkecji z nierejestrowania telewizora. Chyba, że jesteś frajerem i łaskawie wpuścisz kontrolera poczty polskiej, którego wcale nie masz obowiązku wpuszczać i który stwierdzi obecność telewizora lub radia. Nasuwają się pytania - jakim desperatem trzeba być, żeby chodzić po domach z ramienia betonowego tworu jakim jest poczata polska. A drugie - kto tych ludzi w puszcza do domu.
Każdy z powyższych punktów jest w zasadzie osobnym kuriozum. Wszystkie skłądają się na jeden wielki absurd jakim jest ABONAMENT RTV.
I miałem jeszcze otagować go jako #bekazpisu, ale ten podatek istniał w niezmienionej formie i za czasów PO i za czasów SLD. Państwo rządzone przez leniwych chamów od dziesiecioleci ヽ( ͠°෴ °)ﾉ
Ponadto nikt cię nie zmusza do płacenia tej daniny. Wyrejestruj obecny abonament, zlikwiduj telewizor a ulubionego netflixa czy tam hbo oglądaj na komputerze czy tablecie. możesz również skorzystać z ekraniku na telefonie. Masz wybór.
@Wiskoler_double: Ok. Jeśli tak jest, to czytelniejszy i uczciwszy byłby podatek celowy na przesył i nadawanie. Gdybym miał płacić ok 15zł miesięcznie (bo pomniejszony o tzw misję TV publicznej + większa ściągalność podatkowa) wiecej w podatku dochodowym - ok.
Tylko nie nazwyalibyśmy tego więcej abonamentem RTV, nie mówilibyśmy więcej o misji TV publicznej, bo takowej nie ma,
A wracając do abonamentu na TV, nie wiem na ile jest to realne i rzeczywiste, ale słyszałem o osobach wyrejestrowujących abonament na TV i jednocześnie prosili o zaplombowanie