Wpis z mikrobloga

Chciałbym spróbować w #skitury ale ostatni raz na #narty jeździłem 20 lat temu. Przeglądałem oferty kursów skitur dla początkujących i wszędzie piszą ze wymagana umiejetność dobrego zjeżdżania na nartach (np na jednej stronie pisali ze jest to odpowiednik zjechania na nartach z Kasprowego) Myślicie ze doświadczenie z dzieciństwa wystarczy czy powinienem najpierw iść na kurs narciarski? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
@Dolan: na twoim miejscu odświeżyłbym sobie umiejętność jazdy na stoku, poćwiczył metodę skrętów NW, a jak już poczujesz się pewnie, to na kurs. Ja jeździłem aktywnie po stokach co roku od wielu lat i IMO na dosyć dobrym poziomie, a pierwszy wypad na tury i zjazd w głębokim śniegu zweryfikował moje "umiejętności" i złudzeń nie pozostawił. Zupełnie inna bajka i wymagania kondycyjne. Na ratrakowanym stoku potrafiłem spokojnie pojeździć 8-10 godzin, a
@Jare_K: Jak dobra kondycja potrzebna jest na tury? Czy jeżeli potrafię przejść wzdłuż Karkonoszy z 15kg plecakiem to dam radę zrobić to samo na turach?
@Dolan: zależy od trasy. Jak masz dobra kondycję na podejścia, to zimą na nartach podejdziesz jeszcze łatwiej i szybciej, niż z buta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A zjazdy - również zależy od trasy. Można wybrać coś lajtowego i mało wymagającego, albo coś ciekawszego do konkretnego poszusowania. Możesz poszukać kursów, które lecą w bardzo łatwy i niewymagający teren, a nie wymagają umiejętności na poziomie podejścia i zjazdu z
@Jare_K: Głównie chodzi mi właśnie podchodzenie na nartach, zupełnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie wysilku jaki w to trzeba włożyć bo nigdy tego nie robiłem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Dolan: jw, sprawdź odśwież umiejętność jazdy, jednak dalej, to jeśli masz ziomków którzy jeżdżą na skiturach to Cię wprowadzą do tego świata. Ja tam nie widzę sensu płacić za kursy skiturowe, ale to nie moje pieniądze, resztę kondycja przychodzi z czasem, musisz mieć buły i wytrzymałość na podejście jak i na zjazd w głębokim śniegu
@Dolan: tak jak pisałem - na podejściu często jest łatwiej niż z buta, bo się nie zapadasz w głębokim śniegu i możesz z każdym krokiem sunąć dodatkowe metry z rozpędu. Tego z buta nie zrobisz. Więc z podchodzeniem sobie poradzisz jak masz jako taką kondycję i o ile będziesz miał lekki sprzęt na wiązaniach pinowych, a nie ciężki na szynowych. A problemem bywa zjazd, zależnie od śniegu, czy jedziesz w puchu,
@Dolan: zerknij na fejsie na grupę - umawianie na skitury. Często można się podpiąć pod kogoś, kto celuje w określonej trudności trasy i może być chętny pokazać początkującemu podstawy przepinek, zakładania zakosów itp. Ja tak zaczynałem. A później zrobiłem kurs, na którym sporo ciekawych aspektów poznałem, jak choćby zjazdy lasem. Więc też polecam kurs po wprawieniu się w zjazdy. Skiturowcy przed sezonem i po często ćwiczą na przygotowanych stokach, więc to
@Dolan: dobrym wyborem, żeby potrenować, jest jednak ten Kasprowy. Nie ma trudności ze zjazdem w dół, bo to przynajmniej trochę przygotowany, normalny stok, a nie lodowe kalafiory. Najwyżej będziesz się ześlizgiwał bokiem na tych stromych fragmentach na samym początku, ujmy to nie robi za dużej. Ja jeżdżę do dupy, a na tą trasę mogę spokojnie iść bez obaw.
Zjazd to zjazd, ale warto, żeby ktoś pokazał ci przynajmniej obsługę tego sprzętu,