Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam, jak w prosty sposób zaimplementować coś w rodzaju call stacka w Borlandowskim środowisku. Raz, że fajnie by było śledzić miejsce, gdzie mniej więcej się coś wywaliło (i wg jakiej ścieżki), a dwa - śledzić czasy wykonania poszczególnych etapów funkcji, żeby znaleźć jakieś punkty do optymalizacji.

Bawił się ktoś w coś takiego? Jakieś artykuły ciekawe może ktoś polecić w necie?

#programowanie #cpp
  • 3
  • Odpowiedz