Wpis z mikrobloga

pamiętam jak kiedyś w gimnazjum jeden patus na przerwie przechodząc po korytarzu po prostu rzucił plastikową butelkę na podłogę, jak nauczycielka to zobaczyła to kazała mi ją podnieść i wyrzucić, a ja jej powiedziałem że nie bo to nie moje i nie jestem sprzątaczką. Nauczycielka się oburzyła z tego powodu i poszła na skargę do mojej wychowawczyni, że jestem chamski i niewychowany, a ta mi obniżyła zachowanie i chciała wzywać rodziców xd

pewnie same się bały że dostaną gonga od agresywnego patusa za zwrócenie mu uwagi to się nawinął spierdoks do gnębienia a tu zonk bo ma jeszcze resztki godności
#przegryw
  • 30
@niedorozzwuj: raz miałem taką sytuacje jak na lekcji informatyki w gimnazjum miałem prace w grupach, a że trafiło mi się 2 patusów do pracy to całą robote musiałem odwalić sam, a na moje nieszczęście jeden z nich poskarżył się, że to właśnie ja nic nie robie, mimo że to ja cały czas odwalałem brudną robote. Niestety babka 0skarkowi uwierzyła i dostałem 1, a ja nie miałem odwagi nawet sie bronić, ehh
@niedorozzwuj: czasy gimnazjum, patus co kiblował już dobre 2 lata rzucił pod nogi kumpla nadgryzioną kanapkę z tekstem "sprzątaj". Ten odpowiedział "sam se sprzątaj" to patus #!$%@? rzucił się na kumpla i zaczął go okładać. Kumpel, uj wie jakim cudem, bo nigdy się nie bił ni nic, odwinął się i łokciem przydusił patusa.

Naturalnie przybiegli nauczyciele i NA NIC zdały się tłumaczenia, że patus zaczął. Kumpel obniżona ocena z zachowania i
A ja pamiętam jak patus się do mnie rzucał, to jak tylko wyszła nauczycielka z klasy to wziąłem krzesło i jeb mu przy wszystkich w ryj tym krzesłem. I już nie miał problemu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)