Wpis z mikrobloga

@Murasame: już dawno zauważyłem, że przełożeni są znacznie bardziej zadowoleni i pod wrażeniem kiedy bug jest i się szybko załata, niż kiedy go nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może nie jak bugi są non stop i liczne, ale warto dawkować co jakiś czas
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 380
@Wap30: To jak na laborkach w politbudzie. Najlepsze oceny były nie za te przeprowadzone bezbłędnie, ale właśnie za te z błędami gdzie te błędy się wyraźnie samemu sobie w sprawozdaniu wytknęło, opisało i wykluczyło z całości badania. Potem się nauczyłem że jak nie ma błędów to w paincie trzeba jakieś dodać :-)
  • Odpowiedz
@Murasame: Skoro klient wie że to ty #!$%@?łeś i wie że 5 minut później juz swój błąd naprawiłeś to jeszcze nie tak źle
ALE pytanie:
CZy ten błąd zrobiłeś specjalnie tak jak oszust @Wap30 ? czy wyszło przypadkowo ale wiedziałeś co
  • Odpowiedz
tak jak oszust @Wap30


@bobikufel: od razu oszust, przecież ja nie wrzucam bugów specjalnie, aż tak dobry nie jestem. Akurat tyle bugów tworzę w dobrej woli że złej mi nie trzeba do szczęścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wap30: kiedyś na początku jak zaczynałem w takim średnim korpo, zostałem sam bo zwolnił się poprzednik.
Po 3 miesiącach pani CFO woła mnie do siebie i mówi:
- Panie anonie, ja co tydzień poproszę listę rzeczy jakie pan realizował w ciągu tygodnia.
- A czemu panie dyrektur? co się stao?
- bo jak pan Areczek był tu sam, to codziennie biegał bo były awarie coś nie działało a pana to wcale nie widać
- dobrze pani dyrektur, przepraszam od dziś awarie będą się
  • Odpowiedz
@Wap30: były takie próby :) na jedną nawet się dałem naciągnąć ale miałem z tego prawie tydzień wolnego w miesiącu
Chodziło o uzgadnianie dokumentów między systemem sprzedaży i FK
baby to ręcznie robiły w wordzie czy #!$%@? wie czym i trwało to 2 tygodnie.
ja poświęciłem dwa dni na napisanie automatyzacji do tego. i zajmowało mi to uzgodnienie jakieś 30 minut już poprawkami w danych (faktury szły do FK ręcznie
  • Odpowiedz
@Murasame: jak mieszkałem w internacie to zawsze pomagałem naprawiać wifi, no i co jakiś czas sam uwalałem cały Internet, i wtedy ja wchodzę i naprawiam, wszyscy byli zachwyceni jak się angażuje w życie internatu i jak pomocny jestem xD
  • Odpowiedz
@Murasame: już dawno zauważyłem, że przełożeni są znacznie bardziej zadowoleni i pod wrażeniem kiedy bug jest i się szybko załata, niż kiedy go nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może nie jak bugi są non stop i liczne, ale warto dawkować co jakiś czas


@Wap30: Bo pracować to trzeba umić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Taki junior nie ma doswiadczenia i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@Murasame:klasyk

Dzień czwarty
~ nauczyłem się wyłączać serwery
~ ludzie zaczynają prosić o pomoc, idę do serwerowni
~
  • Odpowiedz
@Murasame: Większość dopiero wówczas docenia programistów, bo jak działa to działa, to twoja praca, chcesz oklasków czy jak?

A jak coś się #!$%@?, to nagle jest się wybawcą na białym koniu, który ratuje całą firmę. Chociaż jedyne co zrobił, to znalazł średnik wpieprzony w złe miejsce, bo pisał #!$%@? rok wcześniej coś, co dopiero teraz jest wdrażane.

Niemniej mimo wszystko to programiści sami sobie robią w większości takie problemy
  • Odpowiedz
pamiętaj łatwe rzeczy naprawiaj długo i z wysiłkiem, trudne szybko i bezproblemowo, będa cię mieli za geniusza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz