Wpis z mikrobloga

Ostatnio moje plecy zaczęły pomału strajkować, dlatego zacząłem rozglądać się za jakimś przyzwoitym krzesłem, niemniej nie znalazłem niczego ciekawego. Dlatego, jako że jestem dość kreatywną duszą, postanowiłem chociaż spróbować zaprojektować coś, co te strajki spacyfikuje niczym pewien łysiejący 'pan' w starodawnych okularach ( ͡° ͜ʖ ͡°). I po paru przemyśleniach i wstępnych szkicach wszystkiego co mi przyszło do głowy doszedłem do takiego potworka:

pic rel

Tostuje to tutaj, by zebrać opinie kogoś kto ma o tym pojęcie tj. osób od ergonomii i nie tylko, i ewentualnie porzucić/zmienić projekt tak by to banglało.

No i pojawia się też pytanie ile kosztowałoby wykonanie takiego fotela? Zakładam, że gdyby zespawanie stelażu zlecić spawaczowi a całą resztę elementów wykonać samemu/oddać tapicerowi to dałoby się zmieścić w 1k-1.5k PLN.

#ergonomia #meble #pytaniedoeksperta
Jaraczos - Ostatnio moje plecy zaczęły pomału strajkować, dlatego zacząłem rozglądać ...

źródło: comment_1642664516bpQ6zRXHPIzRsGHGfacHzr.jpg

Pobierz
  • 14
Najpierw idź do ortopedy żeby zobaczył, czy coś nie masz z plecami - bo możesz tym swój stan pogorszyć. Potem działaj z takimi cudami(które wyglądają dość dobrze), ale radzę z własnego doświadczenia
@Jaraczos: bedac opratym tak w sensie majac tak przycisnieta klatke nie bedzie ciezko oddychac? moze na poczatku nie, ale wydaje mi sie, ze z czasem moze powstac dyskomfort. Do tego wydaje mi sie, ze ruch rak bedzie mocno skrepowany. Ogolnie mam wrazenie, ze krzeslo wydaje sie malo ergonomiczne. Oczywiscie to tylko moje watpliwosci
@Jaraczos: Zamiast kombinować,to zajmij się problemem bardziej dogłębnie,jakim są słabe mięśnie pleców.Poświęć sobie 30 minut np. na podciąganie.Gwarantuję Ci,że w dłuższej perspektywie da Ci to o wiele więcej korzyści niż jakiekolwiek krzesło.Mówię z doświadczenia,bo sam przerabiałem ten temat.Zrobisz co uważasz,ale to jest maskowanie problemu,który i tak kiedyś wyjdzie ¯_(ツ)_/¯
@Miszcz_Joda: celna uwaga, dzięki. na szybko wykminionym rozwiązaniem problemu 1 byłoby zrobienie tak, by klatka piersiowa miała trochę więcej swobody, czyli

a) wyprofilowanie oparcia tak, by stworzyć dodatkowe miejsce dla klatki piersiowej,
b) między brzuchem a barkami zostawić przestrzeń na klatkę.

Co do skrępowania ruchu - tu można byłoby wprowadzić lekko ruchliwe mocowania oparcia, które umożliwiałyby drobne (+10/-10 stopni) obroty wokół osi kręgosłupa.
@maradero, @markili Dzięki za rady chłopaki, ale niestety podejrzewam, że nie są zbyt trafione tj. pytam się o sens potworka, którego zaprojektowałem a nie rady zdrowotne. Jako głównego winowajcę tego, że mnie plecki z rana kłują, uznaję właśnie krzesło na którym siedzę na co dzień. Jeden element oparcia przy mimowolnym zgarbieniu wpija mi się w plecy, a że nie jest zaokrąglony to wpija się dość mocno.
@Jaraczos: Zacznijmy chociaz od tego, ze bedzie ci na tym czyms po chwili niewygodnie bo nacisk bedzie szedl na kolana, lokcie i klatke piersiowa, i bedziesz sie broda na dodatek #!$%@? co tez po niedlugiej chwili spowoduje dyskomfort wiec podniesiesz glowe do gory i nie bedzie to jej naturalna pozycja wiec sie szybko zmeczysz.
Juz lepiej kup sobie biurko regulowane tj. stojace, bedzie to zdrowsze dla ciebie i plecow, bo plecy
@Jaraczos: Skoro jesteś pewny, że ból idzie od krzesła - zrezygnuj z krzesła, zamiast kombinować z innym krzesłem. Przy standing desku pracuje się zajebiście wygodnie nawet wiele godzin. No chyba, że masz wady kręgosłupa, wtedy choćbyś nawet sobie taki modlitewnik zrobił ze złota i jedwabiu - nie pomoże.
@Megawonsz_dziewienc: No i tu już jest merytorycznie :) No i spróbuję odpowiedzieć punktowo tj. problem po problemie:

- kwestia nacisku: z kolanami i klatką piersiową - niekoniecznie, z łokciami - bardzo wątpie. Docelowo, dzięki regulacji dążyłbym raczej do obciążenia głównie siedziska, tak by klatka piersiowa i kolana które wymieniłeś odciążyć na tyle, by utrzymywały odpowiednio swój ciężar oraz ciężar ud w przypadku kolan. Jak wspomniałem na samym początku, jest to wstępny