Wpis z mikrobloga

@kerialis: W Polsce na raka umiera 110 tysięcy osób rocznie, co jest... 0,26% populacji Polski. Także 2,5% wygląda nieciekawie. Zwłaszcza, że w szpitalach jest problem z miejscem. Jakieś restrykcje muszą być.

Poza tym, mnie chodziło o to, że OP śmieje się z tego, że stwierdzono, że objawem omikrona jest zmęczenie, tak jakby to było czymś niespotykanym w świecie medycznym.
. Także 2,5% wygląda nieciekawie. Zwłaszcza, że w szpitalach jest problem z miejscem. Jakieś restrykcje muszą być.


@Kamilo67: kolego, ja liczyłem stosunek zmarłych do zakażonych, a nie do ogółu populacji...
Jakieś restrykcje muszą być... bo co? Kto odwołuje zabiegi? A, z resztą...
@kerialis:

kolego, ja liczyłem stosunek zmarłych do zakażonych, a nie do ogółu populacji...


To wyraź się jaśniej. Z resztą, to nadal przynajmniej 1/3 tego co na raka umiera. To nie są małe liczby. W wypadkach samochodowych umiera zaledwie 2 tysiące na rok. To znaczy, że przepisy są nieistotne, bo mało umiera?

Jakieś restrykcje muszą być... bo co?


Żeby zminimalizować zarażanie się?

Kto odwołuje zabiegi?


A gdzie ja napisałem o odwoływaniu zabiegów?